Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 2 maja 2024 14:38
Reklama

Technikum z patronem i sztandarem

Działające od dwóch lat w Sochaczewie Technikum Kształcenia Zawodowego nr 1 od piątku 13 kwietnia ma już swojego patrona i sztandar. Społeczność szkoły zdecydowała, że patronem będzie major Feliks Kozubowski.
Technikum z patronem i sztandarem

Uroczystość nadania imienia i sztandaru odbyła się w auli Technikum. Przybyło na nią wielu gości, w tym wnukowie majora Kozubowskiego – Grzegorz i Krzysztof Korulscy z żonami. Byli też Adam Orliński, radny Sejmiku Województwa Mazowieckiego, reprezentująca posła Macieja Małeckiego Selena Majcher, delegacja 38 dywizjonu z Bielic z majorem Andrzejem Mańkowskim, zastępcą dowódcy, płk Artur Gałecki, dyrektor Wojskowego Centrum Edukacji Obywatelskiej, przedstawiciele władz miasta z Danutą Szewczyk-Kozłowską z Zespołu Ekonomiczno-Administracyjnego, dyrektorzy szkół z Sochaczewa i gmin Młodzieszyn, Nowa Sucha i Sochaczew oraz proboszcz miejscowej parafii ks. Jacek Skrobisz.

Patrona szkoły wybrali sami uczniowie – spośród kilku zgłoszonych propozycji właśnie major Feliks Kozubowski, bohaterski obrońca Sochaczewa z 1939 roku, zyskał największą akceptację jako wzór postaw patriotycznych i obywatelskich. Jego postać przybliżył zebranym uczeń Filip Kubicki. Uczestnicy uroczystości wysłuchali też kilku wierszy tematycznie związanych z wrześniem 1939 roku oraz obejrzeli film prezentujący dawny Sochaczew. Ważnym punktem było wystąpienie dyrektora szkoły Łukasza Wójcikowskiego, który przypomniał młodzieży, jakie zobowiązania nakłada na nich taki patron szkoły. Wnukowie majora podzielili się z uczniami i gośćmi kilkoma wspomnieniami dotyczącym swojego dziadka i tego, w jaki sposób historia wpływa na codzienne życie. Grzegorz i Krzysztof Korulscy wyrazili też dużą radość z faktu, że kolejne pokolenia sochaczewian będą kultywować pamięć o ich bohaterskim przodku.

Potem nastąpiła uroczystość nadania sztandaru, który dyrekcja przekazała uczniom. Sztandar poświęcił proboszcz Jacek Skrobisz, a uczniowie złożyli ślubowanie.

- Uroczystość nadania imienia to nie jest tylko zmiana tabliczki i pieczątki, ale duża odpowiedzialność i zobowiązanie wobec tego patrona dla całej społeczność szkolnej– mówi dyrektor szkoły Łukasz Wójcikowski. - Wytycza kierunek kształtowania wartości i postaw, którymi uczniowie powinni się kierować. Nasza praca z patronem dopiero się rozpoczyna, ale będziemy ją systematycznie kontynuować.

Posłuchajcie, co po uroczystości powiedzieli dyrektor Łukasz Wójcikowski, uczeń, wnukowie majora i dowódca dywizjonu

Kliknij aby odtworzyć



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: stokrotkaTreść komentarza: Te ludowe przysłowia to potrafią ^&*#@!?'~@#$%^&*. Czyli że Lazło,Lazło i Wlazło. A potem ForA ze dwora, bo kijkiem zamienię w potForA. Bardzo żyćowe podejście.Data dodania komentarza: 30.04.2024, 01:00Źródło komentarza: Jej przygoda muzyczna trwa!Autor komentarza: CKiS SkierniewicedTreść komentarza: Zapraszamy!Data dodania komentarza: 29.04.2024, 15:13Źródło komentarza: XXIII Rock May Festival - poznaliśmy program imprezy!Autor komentarza: MiraTreść komentarza: Pani Magda z Panem Tomaszem tworzą ładną muzykę. Głos Pani Magdy może nie daje gwarancji ekstazy, ale całość jest bardzo ładna i dobrze się słucha utworów Tych PaństwaData dodania komentarza: 28.04.2024, 16:50Źródło komentarza: Jej przygoda muzyczna trwa!Autor komentarza: BablablaTreść komentarza: Danielu gratulacje! Oby wszystko szło pomyślnie w zgodzie z dobrym sercem, które masz otwarte na ludzi👍Data dodania komentarza: 22.04.2024, 16:58Źródło komentarza: Daniel Janiak 22.04.2024Autor komentarza: Piotr GajewskiTreść komentarza: Mamy burmistrza takiego prawdziwego.Na którego głosowałem wraz z moją Żoną.Data dodania komentarza: 22.04.2024, 16:00Źródło komentarza: Daniel Janiak 22.04.2024Autor komentarza: kaśka baśka co wszystko wieTreść komentarza: "Jak coś Wlazło, to samo nie wylezie" - tako rzecze mądrość ludu. Nie po to się męczyło, żeby wleżć, aby teraz samo wyłazić. Z miłością jest podobnie, bo jak wlezie, to sama już wyleźć nie chce i trzeba ją kijkiem pogonić. Płyta For A to taki kijek na starą miłość. Tytuł For A, to zagadka z akronimem w tle. "A" to akronim słowa "Akordeonista". A "Akordeanistą" jest pochodzący z Rzeszowa, wybitny wirtuoz krakowskiego akordeonu, Jarosław W., wieloletni "przyjaciel", mentor i współpracownik autorki. To o nim wspominała w jednym z wywiadów, mówiąc, że jej piosenki to: "wszystko co chciałabym powiedzieć pięknej duszy, która przez wiele lat była moją ostoją. Z którą śmiałam się, płakałam, śpiewałam. Wszystkim tym wspomnieniom oraz kotłującym się emocjom, zarówno tym pięknym jak i bolesnym dałam ujście śpiewając 'For A' ". Jak słychać w wywiadzie, metoda "pogonić kijkiem" pomogła i autorka może się cieszyć nową miłością i udanym życiem rodzinnym. Niepokoić może jedynie to, że w wywiadzie autorka kieruje słowa do kobiet w niekorzystnej sytuacji życiowej i łudzi je bajkami o "wychodzeniu na jakieś proste",jakby nie wiedziała, że:"Prosta droga to przywilej wybranych".Data dodania komentarza: 21.04.2024, 19:56Źródło komentarza: Jej przygoda muzyczna trwa!
Reklama
Reklama