Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 21 września 2024 02:54
Reklama

Brązowi juniorzy Orkana Sochaczew

Juniorzy Orkana Sochaczew w rugby zdobyli brązowy medal Mistrzostw Polski rugby piętnastoosobowym. W meczu o trzecie miejsce pokonali Juvenią Kraków 12:10.
Brązowi juniorzy Orkana Sochaczew

Autor: Krzysztof "MUDIN" Lewanowski

Mistrzostwa Polski były jednocześnie Ogólnopolską Olimpiadą Młodzieży. Od poniedziałku do niedzieli rywalizacja o miano najlepszej drużyny w Polsce odbywała się w Siedlcach. W pierwszym meczu podopieczni Jakuba Sekleckiego zremisowali z Juvenią Kraków 5:5. Następnie ulegli Budowlanym Łódź 5:19, czym zamknęli sobie drogę do finału. Żeby myśleć o medalu trzeba było w ostatnim meczu pokonać Lechię Gdańsk. ta sztuka się udała, bo Orkan zwyciężył 18:0. Jak się później okazało sochaczewski zespół pokonał jako jedyny późniejszych mistrzów Polski. W meczu decydującym o trzecim miejscu ponownie w tych mistrzostwach na drodze stanęła ekipa z Karkowa. I choć Juvenia miała optyczną przewagę przez cale spotkanie to po końcowym gwizdku ze zwycięstwa cieszyli się rugbiści Orkana. 

Eliminacje:

RC Orkan Sochaczew - RzKS Juvenia Kraków 5:5 (5:0).
Punkty: Adam Litwińczuk

RC Orkan Sochaczew - Budowlani Łódź 5:19 (0:14)

Punkty: Patryk Paradowski 5

RC Orkan Sochaczew - Lechia Gdańsk 18:0 (10:0)  

Punkty: Krystian Mechecki 6, Patryk Paradowski 5, Antek Gołębiowski 5, Daniel Woźniak 2.

Mecz o III miejsce

RC Orkan Sochaczew - Juvenia Kraków 12:10 (12:5)

Punkty: Patryk Szwarc 5, Adam Litwińczuk 5, Krystian Mechecki 2

Buchan(Adamczyk), Paradowski,  Brodowski (Wiśniewski), Mroziński ( Misiak),  Olejek,  Litwińczuk (Gołębiewski),  Woźniak,  Książek, Pętlak (Król ),  Nowakowski,  Tarmanowski,  Mechecki,  Szwarc (Kitliński),   Dąbrowski (Dobijański),  Szufliński

Końcowa kolejność:

1 Lechia Gdańsk

2 Budowlani Lublin

3 Orkan Sochaczew

4 Juvenia Kraków

5 Budowlani Łódź

6 Arka Gdynia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ
Julia Hantulik - czy na miłość może być za późno? Julia Hantulik - czy na miłość może być za późno? Dokładnie 5 lat temu napisała pierwsze zdanie opowiadania, które później publikowała na Wattpadzie. Dwa lata temu otrzymała propozycję wydawniczą i bardzo długo zastanawiała się, co powinna zrobić. I stało się, jej debiutancka książka właśnie ukazała się - "Jeszcze kiedyś zatańczymy". O tym, jak pracowała nad swoją pierwszą powieścią w rozmowie z Grażyną Bolimowską-Gajdą Rozpoczyna się najdłuższe lato ich życia – parne, leniwe, nieco szalone. Ostatnie lato przed wielkimi zmianami, przed chwilą, gdy będą musieli powiedzieć sobie: „Do zobaczenia… być może”. ……………………. Paczka przyjaciół z Końca, miejsca za ostatnim przystankiem podmiejskiego autobusu, postanawia wykorzystać ten czas jak najlepiej. Każde z nich ma inne plany, inne marzenia i inne strachy. Każde musi odpowiedzieć sobie na pytanie, co dalej… i nie każde jest gotowe, by to zrobić. Wśród nich są Alicja i Mateo. Ona wydaje się być wyrwana z musicalu – rozśpiewana, roztańczona, chciałaby żyć pełnią życia. On, stojąc w cieniu, obserwuje ją z uśmiechem i pilnuje, by nic złego się nie stało. Na początku lata Alicja i Mateo to tylko przyjaciele. Dwie osoby z tej samej paczki, które spędziły ze sobą niemal całe życie. Jednak pewna noc zmienia wszystko – imprezowe szaleństwo sprawia, że tych dwoje nagle spogląda na siebie inaczej. Mateo obiecuje Alicji, że jeszcze kiedyś z nią zatańczy. Ale czy jedno lato wystarczy, żeby zrozumieć swoje uczucia? Czy nie jest za późno, żeby się w sobie zakochać?Data dodania artykułu: 15.09.2024 10:46
Reklama
KOMENTARZE
Reklama
Reklama