Choć to najwspanialszy zabytek z początków państwa polskiego, niewielu Polaków w ogóle o im słyszało. Może usłyszą teraz, z okazji obchodów jego 855-lecia.
Pierwsi zakonnicy mieliby przyjść z czeskiego Brzewnowa, gdzie św. Wojciech był biskupem. Grupa mnichów, właśnie osiadła w Łęczycy. W XI-XIII w. opactwo otrzymało wiele nadań. Stało się centrum życia religijnego i kulturalnego, a dzięki zgromadzeniu cennych relikwii — ośrodkiem kultu. Przepiękna bryła archikolegiaty – to nieco mniejsza wersja II katedry wawelskiej nazwanej Hermanowską. Niektórzy utrzymują, że obie świątynie wznosiła ta sama ekipa, bo użyte techniki budowlane nie były zbyt rozpowszechnione w Polsce. Same zachowane dzieła rzeźb romańskich pozwalają wyobrazić sobie pierwotny wygląd archikolegiaty. Są nimi: bogato zdobiony portal. Jego ościeże jest czterokolumnowe, a w tympanonie oglądamy Pasję - rzeźbę Madonny z Jezusem na rękach i dwoma aniołami po bokach. Wałki archiwolty są bogato dekorowane ornamentem roślinnym i geometrycznym, zaś w kapitelach kolumienek portalowych znajdziemy orły i kozła, zaś na zewnątrz portalu - orła i gryfa. Uwagę też zwraca wypukła rzeźba przedstawiająca Chrystusa siedzącego na podwójnej tęczy splecionej w kształcie ósemki, a także w nawie południowej płyta nagrobna przedstawiająca leżącą postać męską- rycerza.
Jest to potężna bryła (przeszło 35 na 12 metrów) - budowla dwuchórowa w układzie bazylikowym z zamykającą prezbiterium apsydą z apsydiolą (czyli mniejszą apsydką) i dwoma okrągłymi wieżami od strony wschodniej oraz potężną, dwukondygnacyjną od strony zachodniej - flankowaną dwiema wielkimi wieżami o podstawie kwadratu. W północnej wieży na jednym z piaskowców wyryto napis "Wieże mają 87 Ł", nad napisem znajduje się rysunek zegara. Ówczesny łokieć krakowski w wieku XII miał długości: 52,36 cm.
Po ustąpieniu benedyktynów z Łęczycy w 1097 roku Władysław Herman przekazał klasztor w ręce arcybiskupa gnieźnieńskiego i właśnie wtedy kościół przyklasztorny przemianowano na kolegiatę. Prace budowlane przy obecnej świątyni rozpoczęły się około roku 1140, aczkolwiek data ta wyliczona została na podstawie średniego czasu, potrzebnego na konstrukcję kościoła w tamtych czasach. 21 maja 1161 roku odbyła się uroczystość konsekracji, która zebrała śmietankę ówczesnego świata, a pośród niej byli : Kazimierz Sprawiedliwy, Bolesław Kędzierzawy oraz Henryk Sandomierski (uczestnik wypraw krzyżowych do Ziemi Świętej). Od 1180 roku przez 347 lat archikolegiata w Tumie gościła 21 synodów, co zawdzięczała zapewne dzięki swojemu charakterowi obronnemu. Co zmieniło się w ciągu minionych 855 lat? W zasadzie wszystko, z wyjątkiem wiary do Jezusa Chrystusa. I to jest ta siła przewodnia, która pozwala człowiekowi dalej żyć i umacniać swoje jestestwo. Trzeba też dorosnąć do tego, aby na nowo odczytać chrzest. Wiara nie jest jednorazowa. Ktokolwiek tu przybywa, dotyka kolebki polskości, czegoś niepowtarzalnego. I w tym czasie jubileuszu chcemy podziękować naszym przodkom, którzy na polach, w pustej przestrzeni wybudowali taką okazałą świątynię - na takim wygwizdowie. Nie wiemy dlaczego akurat wtedy i dlaczego tu?! To miejsce jest wspaniałym świadectwem wiary naszych przodków. A świątynia jest świadectwem naszej historii i naszej wiary. Z tego rodzi się niesamowite wrażenie. Będąc w środku, człowiek czuje się mistycznie. Trzeba niemal oddychać atmosferą tej dwunastowiecznej budowli. W tych murach trzeba posiedzieć cały dzień, wyobrażając sobie ludzi, którzy wieki temu znajdowali się dokładnie w tym miejscu co ja.
1 maja 2016 r. odbędzie się zjazd Wojciechów, mężczyzn, którzy noszą z Chrztu świętego imię „Wojciech”. I każdy otrzyma replikę krzyża św. Wojciecha. Powstanie wioska średniowieczna, gotowanie wielkiego gara zupy korzennej. Będą ciastka wojcieszki. Można będzie nabyć sakwę tumską i kubek – odnaleziony w grodzisku - w trakcie prac archeologicznych. Będzie jarmark, który połączy ze sobą tradycję i współczesność oraz regionalne wyroby. Goście tumscy będą mogli wziąć udział w spotkaniach, podczas których spróbują wypleść własny koszyk, ulepić garnek czy zrobić… coś z niczego. Można będzie uczestniczyć w Zlocie Pojazdów Zabytkowych przy archikolegiacie lub zjeździe motocykli. A jak nie ma się pojazdów, to zawsze zostają nogi czyli Mila Tumska - 1050 m. Nieważne, czy będzie wiał wiatr, padał deszcz, czy świeciło słońce. To krótki odcinek, ale za to jaki urokliwy. Biegniesz, po płaskim obszarze Pradoliny Warszawsko-Berlińskiej i już z daleka widać ciężkie i masywne mury archikolegiaty.
PROGRAM SPOTKANIA:
10.00 - otwarta recepcja przyjeżdżających grup
11.30 - zawiązanie wspólnoty
11.40 – konferencja pt.: „Wojciech – święty człowiek, mocny wiarą!” – głosi ks. bp Wojciech Osial- bp pomocniczy diecezji łowickiej
12.00 - Anioł Pański, wprowadzenie relikwii
12.30 - uroczysta dziękczynna Msza św. pod przewodnictwem J.E ks. Bp Andrzeja F. Dziuby – ordynariusz diecezji łowickiej, homilia: J.E ks. Bp Andrzej F. Dziuba, po homilii odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych
14.15 - poczęstunek,
15.00 - koronka do Bożego Miłosierdzia – prowadzą „Siewcy Lednicy”;
15.15 - zawierzenie mężczyzn i każdego z obecnych św. Wojciechowi, słowo wygłosi: o. Rafał Dudek OSB – benedyktyn ze Starego Krakowa
15.40 – „duchowe” przejście przez drzwi świątyni archikolegiaty z okazji 855-lecia konsekracji; rozdanie pamiątek /każdy dostanie: krzyż św. Wojciecha, pamiątkę odnowienia chrztu
Serdecznie zapraszamy!










Napisz komentarz
Komentarze