Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 6 maja 2024 05:15
Reklama

Lotnisko w Baranowie: radni jednomyślnie za referendum

Lotnisko w Baranowie: radni jednomyślnie za referendum

Autor: Tadeusz Szymańczak

W jednej sali tłum ludzi i wiele sprzecznych uczuć. Dominowały obawa, lęk, a wręcz niezgoda na budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego w Gminie Baranów. Próby uspokojenia i przekonania mieszkańców, że lotnisko jest dla ich dobra, podejmowane przez przedstawiciela rządu, nie zdołały się przebić. Radni gminy jednomyślnie podjęli uchwałę o przeprowadzeniu referendum, w którym lokalna społeczność wyrazi swoje tak lub przeciw budowie portu.

 

Na wczorajszą nadzwyczajną sesję rady Gminy Baranow, która odbyła się na terenie OSP Kaski, przybyły prawdziwe tłumy. Mieszkańcy wyrażali przeważnie wielkie obawy związane z budową Centralnego Portu Lotniczego w położonym na terenie ich gminy Stanisławowie. Przypomnijmy, lotnisko miałoby być gotowe w 2027 roku. W ministerialnych planach jest budowa jednego z największych lotnisk przesiadkowych w Europie. Infrastruktura ma zająć około 3000 ha gruntów. Inwestycja szacowana jest na około 35 miliardów złotych.

Obawy lokalnej społeczności dotyczą przede wszystkim troski o swoje działki, które mogą stracić. Wprawdzie dziś resort przekonuje, że grunty będą raczej odkupowane i właścicielom nie grożą wywłaszczenia, nieufność właścicieli narasta, tym bardziej że kwestie własnościowe często nie są proste, a niektórzy zwyczajnie nie chcą się wyprowadzać. Martwią się też o spokój, a raczej jego brak, o hałas, który pojawi się w okolicy.

Na nadzwyczajnej sesji Rady Gminy Baranów, zwołanej w związku z niepokojącymi zapisami specustawy w tej sprawie, pojawił się przedstawiciel ministerstwa infrastruktury, który starał się wskazać korzyści, jakie dla mieszkańców Gminy Baranów, Gminy Teresin i Gminy Wiskitki, oznaczać będzie realizacja tej kolosalnej inwestycji. Jednak głosów go popierających nie było.

Ostatecznie radni wszystkimi głosami za zdecydowali o przeprowadzeniu referendum w gminie w tej sprawie. Jeśli uchwałę zaakceptuje wojewoda, prawdopodobnie już w czerwcu mieszkańcy będą mogli w referendum wyrazić swoje poparcie lub jego brak dla budowy lotniska.

Dla powiatu sochaczewskiego planowana inwestycja ma ogromne znaczenie. Rolnicza Gmina Baranow graniczy z Gminą Teresin, budowa tak ogromnego portu w tak niedużej odległości na pewno miałaby wpływ również tak na rynek pracy, jak na komfort codziennego życia sochaczewian.

Na miejscu obecny był i głos zabrał Tadeusz Szymańczak z Gminy Teresin, któremu dziękujemy za udostępnienie zdjęć.

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ
Polska rodzina. Co może być źródłem konfliktów? Polska rodzina. Co może być źródłem konfliktów? Agata Bizuk - Polka w Irlandii. Tu pracuje i jednocześnie pisze książki po polsku, ponieważ jak mówi, cały czas sercem jest w Polsce. W rozmowie z Grażyną Bolimowską-Gajdą opowiada o polonii irlandzkiej, o świętowaniu Polaków i Irlandczyków oraz o swojej najnowszej powieści "Skóra na niedźwiedziu", w której postacią wyjątkową jest seniorka rodu Ingrid. W licznej rodzinie Kręciszów każdy dba o własne interesy, a wyobraźnię wszystkich do białości rozpala należąca do Ingrid przedwojenna willa w Szczawnie-Zdroju. Janusz, Dagmara, Robert i Paulina mają już to i owo na sumieniu, tylko dokąd zawiedzie ich rywalizacja o cenny spadek? Czy rodzina wyjdzie cało z tej potyczki? Relacje i nastroje w rodzinnym domu pozostawiają bowiem wiele do życzenia, ale na szczęście seniorka rodu ma się świetnie i do grobu wcale się nie wybiera. Ingrid Kręcisz, mimo słusznego wieku, w niczym nie przypomina stereotypowej babci. Ma cięty język i umysł ostry jak brzytwa. Zaparz dobrą herbatę lub – jak ona – nalej kieliszeczek domowej nalewki i poznaj mieszkańców willi Wandzia. Bo nie wszystko jest takie, jakie wydaje się na pierwszy rzut oka… Rocznik 81. Emigrantka, choć tylko ciałem, bo duchem zawsze w Polsce. Z wykształcenia socjolożka, a z zawodu HR-owiec, mimo że od zawsze chciała zostać emerytką. Ma w swoim dorobku jedenaście powieści obyczajowych. Od prawie osiemnastu lat mieszka w Irlandii.Data dodania artykułu: 03.05.2024 11:22
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: stokrotkaTreść komentarza: Te ludowe przysłowia to potrafią ^&*#@!?'~@#$%^&*. Czyli że Lazło,Lazło i Wlazło. A potem ForA ze dwora, bo kijkiem zamienię w potForA. Bardzo żyćowe podejście.Data dodania komentarza: 30.04.2024, 01:00Źródło komentarza: Jej przygoda muzyczna trwa!Autor komentarza: CKiS SkierniewicedTreść komentarza: Zapraszamy!Data dodania komentarza: 29.04.2024, 15:13Źródło komentarza: XXIII Rock May Festival - poznaliśmy program imprezy!Autor komentarza: MiraTreść komentarza: Pani Magda z Panem Tomaszem tworzą ładną muzykę. Głos Pani Magdy może nie daje gwarancji ekstazy, ale całość jest bardzo ładna i dobrze się słucha utworów Tych PaństwaData dodania komentarza: 28.04.2024, 16:50Źródło komentarza: Jej przygoda muzyczna trwa!Autor komentarza: BablablaTreść komentarza: Danielu gratulacje! Oby wszystko szło pomyślnie w zgodzie z dobrym sercem, które masz otwarte na ludzi👍Data dodania komentarza: 22.04.2024, 16:58Źródło komentarza: Daniel Janiak 22.04.2024Autor komentarza: Piotr GajewskiTreść komentarza: Mamy burmistrza takiego prawdziwego.Na którego głosowałem wraz z moją Żoną.Data dodania komentarza: 22.04.2024, 16:00Źródło komentarza: Daniel Janiak 22.04.2024Autor komentarza: kaśka baśka co wszystko wieTreść komentarza: "Jak coś Wlazło, to samo nie wylezie" - tako rzecze mądrość ludu. Nie po to się męczyło, żeby wleżć, aby teraz samo wyłazić. Z miłością jest podobnie, bo jak wlezie, to sama już wyleźć nie chce i trzeba ją kijkiem pogonić. Płyta For A to taki kijek na starą miłość. Tytuł For A, to zagadka z akronimem w tle. "A" to akronim słowa "Akordeonista". A "Akordeanistą" jest pochodzący z Rzeszowa, wybitny wirtuoz krakowskiego akordeonu, Jarosław W., wieloletni "przyjaciel", mentor i współpracownik autorki. To o nim wspominała w jednym z wywiadów, mówiąc, że jej piosenki to: "wszystko co chciałabym powiedzieć pięknej duszy, która przez wiele lat była moją ostoją. Z którą śmiałam się, płakałam, śpiewałam. Wszystkim tym wspomnieniom oraz kotłującym się emocjom, zarówno tym pięknym jak i bolesnym dałam ujście śpiewając 'For A' ". Jak słychać w wywiadzie, metoda "pogonić kijkiem" pomogła i autorka może się cieszyć nową miłością i udanym życiem rodzinnym. Niepokoić może jedynie to, że w wywiadzie autorka kieruje słowa do kobiet w niekorzystnej sytuacji życiowej i łudzi je bajkami o "wychodzeniu na jakieś proste",jakby nie wiedziała, że:"Prosta droga to przywilej wybranych".Data dodania komentarza: 21.04.2024, 19:56Źródło komentarza: Jej przygoda muzyczna trwa!
Reklama
Reklama