Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 2 maja 2024 06:09
Reklama
News will be here

Fundacja Nero Sochaczew: uratowany od rzezi, nie ma za co jechać do domu

Blaki urodził się z wyrokiem śmierci. Miał nieszczęście przyjść na świat w stajni człowieka, który hoduje konie na mięso, na rzeź.
Fundacja Nero Sochaczew: uratowany od rzezi, nie ma za co jechać do domu
Blaki - koń, który urodził się z wyrokiem śmierci

Autor: Fundacja Nero

Młody koń Blaki urodził się z wyrokiem śmierci. Od początku szykowany był na rzeź. Dobra dusza wykupiła go od zimnego hodowcy. Trafił pod skrzydła Fundacji na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt Nero w Sochaczewie. Udało się znaleźć konikowi wspaniały dom. I tu pojawił się nowy problem. - Nie mamy pieniędzy, by koń dojechał do swojego domu. Nie mamy transportu – mówi prezes Fundacji Jadwiga Wiśniewska. Apelujemy o pomoc.

 

- Zwracamy się do was o pomoc w uratowaniu życia konia, który ma teraz około ośmiu miesięcy – mówi Jadwiga Wiśniewska, prezes Fundacji na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt Nero. - Blaki miał nieszczęście urodzić się w stajni człowieka, który hoduje konie czysto dla mięsa. Urodził się jako mięso. Nie był nigdy na łące, nigdy nie biegał w czystym powietrzu, nie widział słońca. Siedział w stajni i rósł, czekając na wywóz do rzeźni.

O dramatycznym losie konika dowiedziała się dobra dusza, która kocha konie, ale niestety nie ma możliwości ich przechowywania. Wykupiła go i natychmiast poddała leczeniu, gdyż Blaki przebywając w stajni nabawił się poważnego urazu, mówiąc wprost, w niewyjaśnionych okolicznościach zdarł sobie skórę niemal z całej nogi.

W obecnym miejscu pobytu konik nie może zostać zbyt długo, dlatego jego wybawczyni zwróciła się do sochaczewskiej Fundacji Nero z prośbą o pomoc w znalezieniu mu domu.

- Udało się. Znaleźliśmy wspaniały dom, cudownych ludzi, którzy opiekują się już osiołkiem, kozą i kucykiem. Na szczęście zgodzili się wziąć pod swój dach również naszego Blakiego – relacjonuje Jadwiga Wiśniewska.

Problem polega na tym, że Fundacja nie ma pieniędzy, by koń dojechał do swojego domu. A to około 300 kilometrów. Udało się wprawdzie znaleźć osoby z odpowiednią przyczepą i wszelkimi atestami gwarantującymi bezpieczny transport zwierzęcia, ale za przejazd w obie strony trzeba zapłacić. Dlatego apelujemy o pomoc bądź w zdobyciu funduszy, bądź w zorganizowaniu nieodpłatnego transportu.

- Bardzo pragniemy, by Blaki mógł swoje dalsze życie spędzić w bezpiecznym miejscu, by mógł biegać po trawie i cieszyć się dobrym zdrowiem. By miał szansę być po prostu szczęśliwym koniem, a nie mięsem.

Przyłączamy się do apelu o pomoc dla Blakiego. Wierzymy, że środ naszych Czytelników znajdą się osoby, dzięki którym Blaki pojedzie do domu.

 

Fundacja na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt NERO

ul. Młynarska 43

96-500 Sochaczew

KRS : 0000317840

Numer konta

67 1020 1185 0000 4802 0174 4093

Tel. 502 156 186

 

Kliknij aby odtworzyć



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: stokrotkaTreść komentarza: Te ludowe przysłowia to potrafią ^&*#@!?'~@#$%^&*. Czyli że Lazło,Lazło i Wlazło. A potem ForA ze dwora, bo kijkiem zamienię w potForA. Bardzo żyćowe podejście.Data dodania komentarza: 30.04.2024, 01:00Źródło komentarza: Jej przygoda muzyczna trwa!Autor komentarza: CKiS SkierniewicedTreść komentarza: Zapraszamy!Data dodania komentarza: 29.04.2024, 15:13Źródło komentarza: XXIII Rock May Festival - poznaliśmy program imprezy!Autor komentarza: MiraTreść komentarza: Pani Magda z Panem Tomaszem tworzą ładną muzykę. Głos Pani Magdy może nie daje gwarancji ekstazy, ale całość jest bardzo ładna i dobrze się słucha utworów Tych PaństwaData dodania komentarza: 28.04.2024, 16:50Źródło komentarza: Jej przygoda muzyczna trwa!Autor komentarza: BablablaTreść komentarza: Danielu gratulacje! Oby wszystko szło pomyślnie w zgodzie z dobrym sercem, które masz otwarte na ludzi👍Data dodania komentarza: 22.04.2024, 16:58Źródło komentarza: Daniel Janiak 22.04.2024Autor komentarza: Piotr GajewskiTreść komentarza: Mamy burmistrza takiego prawdziwego.Na którego głosowałem wraz z moją Żoną.Data dodania komentarza: 22.04.2024, 16:00Źródło komentarza: Daniel Janiak 22.04.2024Autor komentarza: kaśka baśka co wszystko wieTreść komentarza: "Jak coś Wlazło, to samo nie wylezie" - tako rzecze mądrość ludu. Nie po to się męczyło, żeby wleżć, aby teraz samo wyłazić. Z miłością jest podobnie, bo jak wlezie, to sama już wyleźć nie chce i trzeba ją kijkiem pogonić. Płyta For A to taki kijek na starą miłość. Tytuł For A, to zagadka z akronimem w tle. "A" to akronim słowa "Akordeonista". A "Akordeanistą" jest pochodzący z Rzeszowa, wybitny wirtuoz krakowskiego akordeonu, Jarosław W., wieloletni "przyjaciel", mentor i współpracownik autorki. To o nim wspominała w jednym z wywiadów, mówiąc, że jej piosenki to: "wszystko co chciałabym powiedzieć pięknej duszy, która przez wiele lat była moją ostoją. Z którą śmiałam się, płakałam, śpiewałam. Wszystkim tym wspomnieniom oraz kotłującym się emocjom, zarówno tym pięknym jak i bolesnym dałam ujście śpiewając 'For A' ". Jak słychać w wywiadzie, metoda "pogonić kijkiem" pomogła i autorka może się cieszyć nową miłością i udanym życiem rodzinnym. Niepokoić może jedynie to, że w wywiadzie autorka kieruje słowa do kobiet w niekorzystnej sytuacji życiowej i łudzi je bajkami o "wychodzeniu na jakieś proste",jakby nie wiedziała, że:"Prosta droga to przywilej wybranych".Data dodania komentarza: 21.04.2024, 19:56Źródło komentarza: Jej przygoda muzyczna trwa!
Reklama
News will be here
Reklama