Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 15:09
Reklama

Bart Gałązka: "Obiad" to często poprzeczka nie do przeskoczenia.

Bart Gałązka zadomowił się w Niebieskim Labelu. "Obiad" to kolejny singiel wydany pod szyldem warszawskiej wytwórni.
Bart Gałązka: "Obiad" to często poprzeczka nie do przeskoczenia.

"Obiad" to pełna dwuznaczności historia teraźniejszych związków. Artysta zastanawia się dlaczego kochankowie rozstają się tuż po śniadaniu, przecież o wiele łatwiej jest ugotować obiad dla dwojga? Singiel idealnie uzupełnia niezwykła animacja!

Bart Gałązka o swoim najnowszym singlu:

Tytułowy 'Obiad' w kontekście utworu jest pewną barierą do której raczkujące relacje romantyczne dążą. Żyjemy w czasach gdzie najpierw się z kimś sypia, a dopiero potem spaceruje, trzymając się za ręce i tak też tutaj jest to przyrównane do wspólnego pakietu kolacji ze śniadaniem oraz późniejszego obiadu, do którego zostając dajemy znać drugiej osobie, że chcemy z nią spędzać czas nie tylko ze względu na cielesne przyjemności. Cały utwór jest spleciony swoistą rozmową partii instrumentalnych w zwrotkach oraz spokojnie płynącym niczym górski potok flow w refrenie z powracającą coraz silniejszą hipnotyzującą melodią na klawiszach.

BIO:
Sam mówi o sobie, że robi muzykę dla smutnych ludzi wracających z imprez. Twórczość Barta Gałązki to połączenie nostalgicznej alternatywy z wpływami hip-hopowej narracji, elektronicznych, retro brzmień i dekadenckiego, niskiego, charakterystycznego wokalu. Nie bez powodu jego piosenki naturalnie przywodzą na myśl skojarzenie z fenomenem Jakuba Skorupy. W 2021 roku światło dzienne ujrzał debiutancki singiel Barta, o przewrotnym tytule - "Bełkot", który opowiada o trudnościach wynikających z przechodzenia z jednej bliskiej relacji w drugą.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ
Miłość, wojna i śmierć Miłość, wojna i śmierć "Rozstajne drogi. Nie ma powrotu do domu" - powieść z bogatym tłem historycznym to dla autora, nie będącego historykiem, duże wyzwanie - mówi Elżbieta Jodko-Kula. Autorka scenariuszy przedstawień, oraz powieści dla dzieci i młodzieży, Pisze też książki dla dorosłych. Wydawnictwo Szara Godzina opublikowało jej powieść obyczajową "Zdrady i powroty", a Wydawnictwo Prószyński Media książki opowiadające o mniej znanych fragmentach biografii dwóch kobiet, bliskich sercu Marszałka Józefa Piłsudskiego - "Maria Piłsudska. Zapomniana żona", oraz "Ostatnia miłość Marszałka. Eugenia Lewicka. Potem był „Czas niezapomnianych”. A najnowsza powieść to „Rozstajne drogi. Nie ma powrotu do domu” Elżbieta Jodko-Kula. Autorka jest absolwentką Wyższej Szkoły Pedagogiki Specjalnej i studium socjoterapii. Od lat pracuje jako pedagog w jednej z podwarszawskich szkół. Publikowała opowiadania i powieści dla dzieci i młodzieży, oraz teksty dramaturgiczne wydane w dwóch zbiorach scenariuszy przedstawień dla teatrów szkolnych. Kilka z nich otrzymało wyróżnienia lub nagrody w ogólnopolskich konkursach. Jedna z nagrodzonych sztuk pt. "Perły szczęścia nie dają" została adaptowana i zaprezentowana widzom teatru telewizji. Sztuka "Zapis" została zrealizowana przez Teatr Animacji w Poznaniu. W 2014 r. ukazała się powieść dla dorosłych zatytułowana "Zdrady i powroty". Dziś o powieści z bogatym tłem historycznym. Skomplikowane losy polskich rodzin zamieszkujących północno-wschodnie tereny międzywojennej Polski, w powojennej historii były pomijane milczeniem. Od września 1939 roku do końca wojny na Wileńszczyźnie pięciokrotnie zmieniali się okupanci, ale po wojnie nie uczono o tym w szkołach. Przypominanie, że na wschód od powojennych granic kiedyś była Polska, nie było dobrze widziane. Uciekinierzy i przesiedleńcy przez lata nie mogli odwiedzać rodzinnych ziem i wielu z nich do końca życia nie ujrzało opuszczonych w pośpiechu chat, domów i dworów. Powieść „Rozstajne drogi. Nie ma powrotu do domu” opisuje historię przyjaźni trzech młodych mężczyzn, z pokolenia Kolumbów. Burzliwe dzieje dawnych Kresów stają się tłem i kanwą historii ich rodzin. W sielski obraz terenów, gdzie wielonarodowościowa ludność żyła we względnej harmonii, wkroczyła polityka i zmieniła wszystko. Przez lata zgodnie żyjący sąsiedzi poddani intensywnym działaniom agitatorów stali się dla siebie wrogami. Na przykładzie jednostkowych historii ludzkich pokazane są przemiany, które zaważyły na życiu setek tysięcy Polaków z Wileńszczyzny. Fakt, że część bohaterów to postacie autentyczne, uwiarygodnia opowieść. Na historię narodu składają się losy wszystkich jego dzieci i każdemu z nich należy się pamięć.Data dodania artykułu: 24.03.2024 12:42
Reklama
Reklama
Reklama