Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 12:22
Reklama

Odnalazła siebie w muzyce

Anowa - songwriterka i wokalistka. Tworzy i wykonuje własną muzykę, ponieważ znalazła w sobie odwagę, żeby wreszcie robić to, o czym marzyła przez całe życie. Mam gotowy materiał na płytę. Jestem zakorzeniona w tradycji polskiej piosenki. Melodyjne, delikatne kobiece brzmienia to ja: ANOWA - mówi w rozmowie z Grażyną Bolimowską-Gajdą A oto single, które już się ukazały: „Nie boję się już bać” Pierwszy singiel, jaki zaprezentowałam na swoje 44-te urodziny to utwór „Nie boję się już bać”. Akustyczne, intymne brzmienia opowiadają kobiecą historię o odwadze bycia sobą, o zaakceptowaniu swojej wrażliwości i delikatności. Spokojna nuta na niespokojne czasy. Pierwszy singiel, jaki zaprezentowałam na swoje 44-te urodziny to utwór „Nie boje się już bać”. Akustyczne, intymne brzmienia opowiadają kobiecą historię o odwadze bycia sobą, o zaakceptowaniu swojej wrażliwości i delikatności. Spokojna nuta na niespokojne czasy. „Najbliżej siebie”: „Najbliżej siebie” to propozycja z gatunku alternatywnego popu. Propozycja posiada pozornie oszczędną aranżację, z mocnymi bębnami w wykonaniu Jakuba Jantosa, delikatnym pulsem gitary basowej Andrzeja Zielaka oraz poruszającym piano Artura Michalskiego. Za produkcję odpowiada ceniona artystka – Karo Glazer, która gwarantuje najwyższą jakość nowej piosenki Anowy. ANOWA zawarła w tekście swoją bardzo osobistą historię o wyjściu z toksycznej relacji i odnalezieniu bliskości z samą sobą. Jak mówi artystka: „Jest to dla mnie jeden z ważniejszych utworów. Bardzo długo żyłam z intencją bycia jak najbliżej innych i robiłam wszystko, żeby uzyskać ich akceptację. Zupełnie zagubiłam umiejętność wsłuchiwania się w siebie, dlatego teraz szczególnie staram się być „najbliżej siebie, jak umiem na teraz”. Dokładnie tak śpiewam i mam świadomość, że przy tym pędzie i wymaganiach, jakie stawia przed nami życie, taki problem dotyka wielu osób.” „Hamak”: Trzeci singiel zapowiadający płytę Anowa to typowo wakacyjne, lekkie, akustyczne brzmienia. „Hamak” jest utworem z nurtu alternatywnego pop-u z odrobiną bujającego reggae. Tekst refrenu wkręca się w pamięć i zostaje z nami na dłużej. Podobnie jak prosta harmonia, która jest często receptą na wakacyjny przebój. Wszystko buja dzięki świetnym instrumentalistom, którzy pojawili się w tym utworze: Andrzej Gondek - gitara akustyczna, Artur Michalski - klawisze, Andrzej Zielak - gitara basowa oraz Jakub Jantos - instrumenty perkusyjne. Słowa „bujam się na hamaku” niosą wiele znaczeń, bo i sam utwór może być czytany jako piosenka o leniuchowaniu, jak i historia o wakacyjnym „zabujaniu się”. Sama wokalistka pokazuje dystans do siebie i poczucie humoru, które wprowadza nas w słoneczne i pozytywne wibracje. Zupełnie inna odsłona Anowej. https://youtu.be/BwztwkzOl0Q
Odnalazła siebie w muzyce

Autor: foto: Martha Kaznowski

 

anowa1.mp3
anowa2.mp3

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ
Miłość, wojna i śmierć Miłość, wojna i śmierć "Rozstajne drogi. Nie ma powrotu do domu" - powieść z bogatym tłem historycznym to dla autora, nie będącego historykiem, duże wyzwanie - mówi Elżbieta Jodko-Kula. Autorka scenariuszy przedstawień, oraz powieści dla dzieci i młodzieży, Pisze też książki dla dorosłych. Wydawnictwo Szara Godzina opublikowało jej powieść obyczajową "Zdrady i powroty", a Wydawnictwo Prószyński Media książki opowiadające o mniej znanych fragmentach biografii dwóch kobiet, bliskich sercu Marszałka Józefa Piłsudskiego - "Maria Piłsudska. Zapomniana żona", oraz "Ostatnia miłość Marszałka. Eugenia Lewicka. Potem był „Czas niezapomnianych”. A najnowsza powieść to „Rozstajne drogi. Nie ma powrotu do domu” Elżbieta Jodko-Kula. Autorka jest absolwentką Wyższej Szkoły Pedagogiki Specjalnej i studium socjoterapii. Od lat pracuje jako pedagog w jednej z podwarszawskich szkół. Publikowała opowiadania i powieści dla dzieci i młodzieży, oraz teksty dramaturgiczne wydane w dwóch zbiorach scenariuszy przedstawień dla teatrów szkolnych. Kilka z nich otrzymało wyróżnienia lub nagrody w ogólnopolskich konkursach. Jedna z nagrodzonych sztuk pt. "Perły szczęścia nie dają" została adaptowana i zaprezentowana widzom teatru telewizji. Sztuka "Zapis" została zrealizowana przez Teatr Animacji w Poznaniu. W 2014 r. ukazała się powieść dla dorosłych zatytułowana "Zdrady i powroty". Dziś o powieści z bogatym tłem historycznym. Skomplikowane losy polskich rodzin zamieszkujących północno-wschodnie tereny międzywojennej Polski, w powojennej historii były pomijane milczeniem. Od września 1939 roku do końca wojny na Wileńszczyźnie pięciokrotnie zmieniali się okupanci, ale po wojnie nie uczono o tym w szkołach. Przypominanie, że na wschód od powojennych granic kiedyś była Polska, nie było dobrze widziane. Uciekinierzy i przesiedleńcy przez lata nie mogli odwiedzać rodzinnych ziem i wielu z nich do końca życia nie ujrzało opuszczonych w pośpiechu chat, domów i dworów. Powieść „Rozstajne drogi. Nie ma powrotu do domu” opisuje historię przyjaźni trzech młodych mężczyzn, z pokolenia Kolumbów. Burzliwe dzieje dawnych Kresów stają się tłem i kanwą historii ich rodzin. W sielski obraz terenów, gdzie wielonarodowościowa ludność żyła we względnej harmonii, wkroczyła polityka i zmieniła wszystko. Przez lata zgodnie żyjący sąsiedzi poddani intensywnym działaniom agitatorów stali się dla siebie wrogami. Na przykładzie jednostkowych historii ludzkich pokazane są przemiany, które zaważyły na życiu setek tysięcy Polaków z Wileńszczyzny. Fakt, że część bohaterów to postacie autentyczne, uwiarygodnia opowieść. Na historię narodu składają się losy wszystkich jego dzieci i każdemu z nich należy się pamięć.Data dodania artykułu: 24.03.2024 12:42
Reklama
Reklama
Reklama