Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 23:35
Reklama

PREMIERA! WOJTEK MAZOLEWSKI - YUGEN

Album YUGEN to osobisty zachwyt Wojtka Mazolewskiego nad wszechświatem i jego nieograniczonym potencjałem, jest wyrazem wdzięczności za wszystko, co go spotkało na jego drodze.
PREMIERA! WOJTEK MAZOLEWSKI - YUGEN

Dziś premiera albumu „Yūgen (幽玄)” - nowego projektu Wojtka Mazolewskiego, który po wielu latach sięgnął do pierwszego instrumentu z którym zaprzyjaźnił się mając zaledwie kilka lat – gitary. Zupełnie nieoczekiwanie powrót do tego instrumentu zapoczątkował nową muzyczną podróż do której dziś Was zapraszamy.

„Gitara nadal jest dla mnie wehikułem czasu, talizmanem, lekarstwem które teleportuje mnie do magicznej krainy, gdzie wszystko jest możliwe.”

Siłą „Yūgen (幽玄)” jest autentyczność i siła prawdy bijąca z dźwięków i słów.

„Ten album rzuca światło na drogę, jaką podążam. W jakimś sensie wyraża też, jak w tym czasie rozwijałem się jako człowiek. Dziś widzę, jak wiele rzeczy wraca do mnie regularnie w życiu i manifestuje się w nim co jakiś czas. Choć popełniłem wiele błędów, wszystkie one pomogły mi zrozumieć siebie i świat a przede wszystkim dotrzeć do tego miejsca i dzielić się tym doświadczeniem z innymi.”

Singlem promującym płytę jest utwór „Wszystko zmieni się”, w którym znajdujemy wiele odniesień do osobistych historii. "Wszystko się zmienia - to prawda której uczymy się całe życie.” WM

Do singla powstał teledysk, w którym znalazł się zapis autentycznego wypadku, jaki miał miejsce podczas kręcenia scen na pomoście. 

Kilka słów o albumie od Łukasza Kamińskiego:

Kiedy zaraz na samym początku płyty, w piosence „Manifest” Wojtek Mazolewski oznajmia, że „wszyscy będą szczęśliwi”, to nie sposób mu nie wierzyć. Nawet jeśli cała kompozycja brzmi jak niemożliwa fantazja, naiwny poryw serca, jak odległa utopia. Tłem do słów „Manifestu” jest melancholijna, niesłychanie ilustracyjna muzyka, balladowa w tempie, słodko-gorzka w brzmieniu, przesiąknięta zwiewnym duchem pustynnego bluesa.

Kolejna kompozycja, czyli tytułowa „Yugen” też jest w kontrze do rozpędzonej, hałaśliwej, rozgorączkowanej rzeczywistości, która wdziera się telefonami, telewizorami, komputerami do naszego życia. Nieśpieszność muzyki jest natychmiastowo kojąca, budzi spokój, pobudza wyobraźnię. Taka hipnotyczna aura spowija cały album.

Nowa płyta Mazolewskiego będzie dla jego fanów sporym zaskoczeniem. I to pod kilkoma względami. Muzyk odłożył na chwilę bas i sięgnął po gitarę. I odnalazł w niej całą gamę dźwięków, barw, raczej nieobecnych w jego dotychczasowych arcylicznych nagraniach. Ci, którzy pokochali butną duszę Mazolewskiego, tak jak i ci, których zachwyciła jego romantyczna natura, słuchając nowej płyty będą zaskoczeni. Zobaczą, usłyszą go w jego najbardziej bezbronnie wrażliwej, ale też silnie spokojnej odsłonie. Mazolewski szczery był zawsze, ale nigdy nie był tak intymny.

„Yūgen (幽玄)”, przy którego nagraniu towarzyszyli mu m.in. Joanna Duda, Krzysztof Kawałko, Hubert Zemler, Harry Waldowski, to kolejny rozdział w coraz większej i coraz bardziej imponującej muzycznej biografii Wojtka. Mimo, że to płyta tak różna, odmienna od pozostałych, to wpasowuje się naturalnie między jego inne dzieła - między „Chaos pełen idei”, „Polkę”, „piano forte brutto netto”.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ
Miłość, wojna i śmierć Miłość, wojna i śmierć "Rozstajne drogi. Nie ma powrotu do domu" - powieść z bogatym tłem historycznym to dla autora, nie będącego historykiem, duże wyzwanie - mówi Elżbieta Jodko-Kula. Autorka scenariuszy przedstawień, oraz powieści dla dzieci i młodzieży, Pisze też książki dla dorosłych. Wydawnictwo Szara Godzina opublikowało jej powieść obyczajową "Zdrady i powroty", a Wydawnictwo Prószyński Media książki opowiadające o mniej znanych fragmentach biografii dwóch kobiet, bliskich sercu Marszałka Józefa Piłsudskiego - "Maria Piłsudska. Zapomniana żona", oraz "Ostatnia miłość Marszałka. Eugenia Lewicka. Potem był „Czas niezapomnianych”. A najnowsza powieść to „Rozstajne drogi. Nie ma powrotu do domu” Elżbieta Jodko-Kula. Autorka jest absolwentką Wyższej Szkoły Pedagogiki Specjalnej i studium socjoterapii. Od lat pracuje jako pedagog w jednej z podwarszawskich szkół. Publikowała opowiadania i powieści dla dzieci i młodzieży, oraz teksty dramaturgiczne wydane w dwóch zbiorach scenariuszy przedstawień dla teatrów szkolnych. Kilka z nich otrzymało wyróżnienia lub nagrody w ogólnopolskich konkursach. Jedna z nagrodzonych sztuk pt. "Perły szczęścia nie dają" została adaptowana i zaprezentowana widzom teatru telewizji. Sztuka "Zapis" została zrealizowana przez Teatr Animacji w Poznaniu. W 2014 r. ukazała się powieść dla dorosłych zatytułowana "Zdrady i powroty". Dziś o powieści z bogatym tłem historycznym. Skomplikowane losy polskich rodzin zamieszkujących północno-wschodnie tereny międzywojennej Polski, w powojennej historii były pomijane milczeniem. Od września 1939 roku do końca wojny na Wileńszczyźnie pięciokrotnie zmieniali się okupanci, ale po wojnie nie uczono o tym w szkołach. Przypominanie, że na wschód od powojennych granic kiedyś była Polska, nie było dobrze widziane. Uciekinierzy i przesiedleńcy przez lata nie mogli odwiedzać rodzinnych ziem i wielu z nich do końca życia nie ujrzało opuszczonych w pośpiechu chat, domów i dworów. Powieść „Rozstajne drogi. Nie ma powrotu do domu” opisuje historię przyjaźni trzech młodych mężczyzn, z pokolenia Kolumbów. Burzliwe dzieje dawnych Kresów stają się tłem i kanwą historii ich rodzin. W sielski obraz terenów, gdzie wielonarodowościowa ludność żyła we względnej harmonii, wkroczyła polityka i zmieniła wszystko. Przez lata zgodnie żyjący sąsiedzi poddani intensywnym działaniom agitatorów stali się dla siebie wrogami. Na przykładzie jednostkowych historii ludzkich pokazane są przemiany, które zaważyły na życiu setek tysięcy Polaków z Wileńszczyzny. Fakt, że część bohaterów to postacie autentyczne, uwiarygodnia opowieść. Na historię narodu składają się losy wszystkich jego dzieci i każdemu z nich należy się pamięć.Data dodania artykułu: 24.03.2024 12:42
Reklama
Reklama
Reklama