Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 12:08
Reklama

Nowoczesny ambulans neonatologiczny dla warszawskiego Meditransu - 7 Dni na Mazowszu

Stołeczny Meditrans wzbogaci się o specjalistyczny ambulans neonatologiczny. Pojazd zastąpi dziesięcioletni, wysłużony wóz. Środki na ten cel przeznaczyły dwa samorządy – województwa mazowieckiego – 600 tys. zł i miasta Stołecznego Warszawy – 500 tys. zł.
Nowoczesny ambulans neonatologiczny dla warszawskiego Meditransu - 7 Dni na Mazowszu

Kliknij aby odtworzyć

Marszałek Adam Struzik podkreśla, że zakupiona dla warszawskiego Meditransu karetka noworodkowa jest najnowocześniejszą w Polsce. – Bezpieczny transport wcześniaków i noworodków z ciężkimi schorzeniami jest ogromnie ważny dla ich zdrowia i życia. Bogate wyposażenie przekazywanego ambulansu, m.in. w lekki respirator noworodkowy, aparat do terapii tlenkiem azotu, cztery pompy infuzyjne pozwoli na zabezpieczenie ich funkcji życiowych podczas transportu na najwyższym poziomie – zaznacza. – Samorząd województwa mazowieckiego stale inwestuje w wyposażenie mazowieckich placówek zdrowia oraz zakup ambulansów dla stacji pogotowia ratunkowego. Tylko w ubiegłym miesiącu do warszawskiego „Meditransu” trafiło 10 specjalistycznych i w pełni wyposażonych ambulansów o wartości ponad 5,6 mln zł – dodaje.

Karetka neonatologiczna to specjalistyczny ambulans, wyposażony m.in. w nowoczesny inkubator transportowy, cztery (1,5 kilogramowe) pompy infuzyjne, 12-woltowy nawilżacz powietrza czy nowoczesny aparat do terapii tlenkiem azotu (aparat zapewnia dokładne i stabilne podawanie tlenku azotu oraz monitorowanie jego stężenia w czasie wentylacji mechanicznej). Na wyposażeniu auta są też lekki respirator noworodkowy, mały monitor transportowy, ssak i kompresor samochodowy. Cały zestaw umieszczony jest na specjalistycznej lawecie Multi-Load Assist.

Po podpięciu noszy do lawety, system samozaładowczy wciąga nosze z inkubatorem na lawetę. Tak samo wygląda rozładunek. Dla ratowników oznacza to mniejsze obciążenie,  a dla małego pacjenta mniejszy to stres, ponieważ cala procedura odbywa się łagodnie i bez wstrząsów. Co ważne, pneumatyczna laweta rozpoznaje pacjenta o wadze zaledwie 0,5 kg. Koszt ambulansu wraz z wyposażeniem to 1,1 mln zł.

Jak zaznacza członek zarządu województwa Elżbieta Lanc, zakup nowoczesnej karetki noworodkowej to wyraz troski o najmłodszych mieszkańców Mazowsza. – Życie i zdrowie wcześniaków z niską wagą urodzeniową czy noworodków z ciężkimi schorzeniami jest niezwykle kruche. Warszawski „Meditrans” wykonuje połowę transportów noworodkowych na Mazowszu, w tym najmłodszych pacjentów w najcięższym stanie. Nowoczesny, w pełni wyposażony ambulans pozwoli na zapewnienie im opieki na najwyższym poziomie – podkreśla. – Na doposażenie karetki w taki właśnie sprzęt przekazaliśmy 600 tys. zł. Brakujące 500 tys. przekazało miasto stołeczne Warszawa. To wyraz dobrej współpracy między samorządami –zaznacza.

W ciągu roku, od marca 2020 r. do marca 2021 r. tylko w Warszawie urodziło się 37 977 dzieci. Na terenie Mazowsza działa 5 zespołów transportu noworodkowego. Połowę wszystkich transportów noworodkowych w województwie, w tym najmłodszych pacjentów w najcięższym stanie, realizuje stołeczny Meditrans.

Karol Bielski, dyrektor WSPRiTS „Meditrans” SPZOZ w Warszawie informuje, że zakupiony dzięki środkom przekazanym przez Samorząd Województwa Mazowieckiego i Miasto Stołeczne Warszawa ambulans neonatologiczny zastąpi wysłużonego poprzednika, który miał ponad dziesięć lat. – Dzisiaj odważnie weszliśmy w nową erę dla rozwoju pogotowia. Od teraz nie tylko dorośli, ale i wcześniaki oraz noworodki będą miały do dyspozycji najbardziej zaawansowany sprzęt dostępny na świecie – podkreśla. – Supernowoczesne ambulanse kupujemy już od półtora roku. W stolicy jest ich już 40, co oznacza, że połowa naszego taboru została wymieniona. Z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że jesteśmy liderem ratownictwa medycznego w Europie, a Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego „Meditrans” SPZOZ w Warszawie wyznacza trendy, za którymi podążają dzisiaj inne stacje pogotowia ratunkowego. 

WSPRiTS „Meditrans” SPZOZ w Warszawie dysponuje już 40 nowoczesnymi ambulansami, co oznacza że aż połowa taboru ma od trzech miesięcy do półtora roku. Pod względem sprzętu stołeczne pogotowie jest liderem ratownictwa medycznego w Europie.

7 dni na Mazowszu to program radiowy przedstawiający przegląd najważniejszych wydarzeń na Mazowszu w minionym tygodniu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ
Miłość, wojna i śmierć Miłość, wojna i śmierć "Rozstajne drogi. Nie ma powrotu do domu" - powieść z bogatym tłem historycznym to dla autora, nie będącego historykiem, duże wyzwanie - mówi Elżbieta Jodko-Kula. Autorka scenariuszy przedstawień, oraz powieści dla dzieci i młodzieży, Pisze też książki dla dorosłych. Wydawnictwo Szara Godzina opublikowało jej powieść obyczajową "Zdrady i powroty", a Wydawnictwo Prószyński Media książki opowiadające o mniej znanych fragmentach biografii dwóch kobiet, bliskich sercu Marszałka Józefa Piłsudskiego - "Maria Piłsudska. Zapomniana żona", oraz "Ostatnia miłość Marszałka. Eugenia Lewicka. Potem był „Czas niezapomnianych”. A najnowsza powieść to „Rozstajne drogi. Nie ma powrotu do domu” Elżbieta Jodko-Kula. Autorka jest absolwentką Wyższej Szkoły Pedagogiki Specjalnej i studium socjoterapii. Od lat pracuje jako pedagog w jednej z podwarszawskich szkół. Publikowała opowiadania i powieści dla dzieci i młodzieży, oraz teksty dramaturgiczne wydane w dwóch zbiorach scenariuszy przedstawień dla teatrów szkolnych. Kilka z nich otrzymało wyróżnienia lub nagrody w ogólnopolskich konkursach. Jedna z nagrodzonych sztuk pt. "Perły szczęścia nie dają" została adaptowana i zaprezentowana widzom teatru telewizji. Sztuka "Zapis" została zrealizowana przez Teatr Animacji w Poznaniu. W 2014 r. ukazała się powieść dla dorosłych zatytułowana "Zdrady i powroty". Dziś o powieści z bogatym tłem historycznym. Skomplikowane losy polskich rodzin zamieszkujących północno-wschodnie tereny międzywojennej Polski, w powojennej historii były pomijane milczeniem. Od września 1939 roku do końca wojny na Wileńszczyźnie pięciokrotnie zmieniali się okupanci, ale po wojnie nie uczono o tym w szkołach. Przypominanie, że na wschód od powojennych granic kiedyś była Polska, nie było dobrze widziane. Uciekinierzy i przesiedleńcy przez lata nie mogli odwiedzać rodzinnych ziem i wielu z nich do końca życia nie ujrzało opuszczonych w pośpiechu chat, domów i dworów. Powieść „Rozstajne drogi. Nie ma powrotu do domu” opisuje historię przyjaźni trzech młodych mężczyzn, z pokolenia Kolumbów. Burzliwe dzieje dawnych Kresów stają się tłem i kanwą historii ich rodzin. W sielski obraz terenów, gdzie wielonarodowościowa ludność żyła we względnej harmonii, wkroczyła polityka i zmieniła wszystko. Przez lata zgodnie żyjący sąsiedzi poddani intensywnym działaniom agitatorów stali się dla siebie wrogami. Na przykładzie jednostkowych historii ludzkich pokazane są przemiany, które zaważyły na życiu setek tysięcy Polaków z Wileńszczyzny. Fakt, że część bohaterów to postacie autentyczne, uwiarygodnia opowieść. Na historię narodu składają się losy wszystkich jego dzieci i każdemu z nich należy się pamięć.Data dodania artykułu: 24.03.2024 12:42
Reklama
Reklama
Reklama