Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 08:37
Reklama

Najbardziej utytułowane śląskie drużyny

Najlepsze czasy śląskich drużyn co prawda już minęły, ale w swoim czasie należały do czołowych klubów w kraju. Różnica może wynikać z gorszej sytuacji na rynku kopalń czy rozwoju gospodarczego innych części Polski. Sukcesy w lidze co prawda wciąż się zdarzają (trzecie miejsca Górnika Zabrze, Rakowa czy Ruchu Chorzów), ale kibice z sentymentem wspominają te dawniejsze czasy. Które śląskie drużyny są najbardziej utytułowane?
Najbardziej utytułowane śląskie drużyny

Górnik Zabrze

Górnik Zabrze aż 14 razy zdobywał mistrzostwo Polski, co daje mu drugie miejsce w Polsce. Dopiero ostatnio klub z ulicy Roosevelta wyprzedziła Legia, zgarniając 15 mistrzostwo. Swego czasu starcia z warszawską drużyną należały do najbardziej prestiżowych w całej Polsce. Górniczy klub zawsze starał się powalczyć z bogatym przeciwnikiem ze stolicy.

Górnik za najlepszych czasów miał w składzie takich zawodników i uznanych reprezentantów kraju jak Włodzimierz Lubański czy Ernest Pohl. Pozwolili oni w swoim czasie dołożyć jeszcze 4 wicemistrzostwa kraju, 6 pucharów Polski czy Superpuchar kraju. Górnik Zabrze to jedyny klub, który grał w finale europejskich pucharów. Było to w 1970 roku, kiedy polegli ostatecznie z Manchesterem City 1:2. Obecnie klub z ulicy Roosevelta gra w Ekstraklasie i zasłynął ostatnimi czasy głośnym transferem Lukasa Podolskiego.

Ruch Chorzów

Jak można przeczytać na portalu http://aksniwka.com/ - w polskiej tabeli wszech czasów Ruch Chorzów zajmuje aż 2 miejsce. Przyczyniło się do tego między innymi 14 mistrzostw Polski, czyli tyle samo ile w przypadku Górnika. Klub z Chorzowa zdobył jednak więcej wicemistrzostw (6) i trzecich miejsc (9), przez co wyżej plasuje się jedynie Legia. Czasy największych sukcesów przypadają na lata 70-te, kiedy zespół dostawał się do ćwierćfinałów europejskich pucharów. Z dawnych sukcesów pozostało niewiele - obecnie zespół wskutek problemów finansowych znajduje się w 3 lidze.

Piast Gliwice

Śmiało można powiedzieć, że Piast jest aktualnie najlepszym sportowo zespołem ze Śląska. Świadczy o tym mistrzostwo kraju zdobyte w sezonie 2018/19. Gliwickiemu zespołowi wcześniej udawało się jeszcze zdobywać wicemistrzostwo oraz trzecie miejsce. Piast jest przykładem tego, że nawet w trakcie kryzysu futbolu na Śląsku wciąż można odnosić sukcesy, których twarzą stał się były trener reprezentacji - Waldemar Fornalik.

Inne uznane kluby ze Śląska

Swego czasu najmocniejszym sportowo miastem w Polsce był Bytom. To właśnie tutaj odbywały się słynne derby pomiędzy Polonią a Szombierkami. Oba bardzo utytułowane, o czym świadczą 2 mistrzostwa kraju dla tego pierwszego oraz jedno dla drugiego. Warto także wspomnieć o Częstochowie, gdzie świetnie w Ekstraklasie radzi sobie Raków Częstochowa, zdobywając ostatnio wicemistrzostwo. Wciąż na pierwsze miejsce w lidze czeka uznany GKS Katowice, który aż 8 razy stawał na podium, ale przeważnie na miejscu numer 2. oraz 3. Wicemistrzostwem kraju może pochwalić się również GKS Tychy, który był ostatnio o włos od awansowania do najwyżej klasy rozgrywkowej. Na podium rozgrywek ligowych znalazła się też swego czasu Odra Wodzisław.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ
Miłość, wojna i śmierć Miłość, wojna i śmierć "Rozstajne drogi. Nie ma powrotu do domu" - powieść z bogatym tłem historycznym to dla autora, nie będącego historykiem, duże wyzwanie - mówi Elżbieta Jodko-Kula. Autorka scenariuszy przedstawień, oraz powieści dla dzieci i młodzieży, Pisze też książki dla dorosłych. Wydawnictwo Szara Godzina opublikowało jej powieść obyczajową "Zdrady i powroty", a Wydawnictwo Prószyński Media książki opowiadające o mniej znanych fragmentach biografii dwóch kobiet, bliskich sercu Marszałka Józefa Piłsudskiego - "Maria Piłsudska. Zapomniana żona", oraz "Ostatnia miłość Marszałka. Eugenia Lewicka. Potem był „Czas niezapomnianych”. A najnowsza powieść to „Rozstajne drogi. Nie ma powrotu do domu” Elżbieta Jodko-Kula. Autorka jest absolwentką Wyższej Szkoły Pedagogiki Specjalnej i studium socjoterapii. Od lat pracuje jako pedagog w jednej z podwarszawskich szkół. Publikowała opowiadania i powieści dla dzieci i młodzieży, oraz teksty dramaturgiczne wydane w dwóch zbiorach scenariuszy przedstawień dla teatrów szkolnych. Kilka z nich otrzymało wyróżnienia lub nagrody w ogólnopolskich konkursach. Jedna z nagrodzonych sztuk pt. "Perły szczęścia nie dają" została adaptowana i zaprezentowana widzom teatru telewizji. Sztuka "Zapis" została zrealizowana przez Teatr Animacji w Poznaniu. W 2014 r. ukazała się powieść dla dorosłych zatytułowana "Zdrady i powroty". Dziś o powieści z bogatym tłem historycznym. Skomplikowane losy polskich rodzin zamieszkujących północno-wschodnie tereny międzywojennej Polski, w powojennej historii były pomijane milczeniem. Od września 1939 roku do końca wojny na Wileńszczyźnie pięciokrotnie zmieniali się okupanci, ale po wojnie nie uczono o tym w szkołach. Przypominanie, że na wschód od powojennych granic kiedyś była Polska, nie było dobrze widziane. Uciekinierzy i przesiedleńcy przez lata nie mogli odwiedzać rodzinnych ziem i wielu z nich do końca życia nie ujrzało opuszczonych w pośpiechu chat, domów i dworów. Powieść „Rozstajne drogi. Nie ma powrotu do domu” opisuje historię przyjaźni trzech młodych mężczyzn, z pokolenia Kolumbów. Burzliwe dzieje dawnych Kresów stają się tłem i kanwą historii ich rodzin. W sielski obraz terenów, gdzie wielonarodowościowa ludność żyła we względnej harmonii, wkroczyła polityka i zmieniła wszystko. Przez lata zgodnie żyjący sąsiedzi poddani intensywnym działaniom agitatorów stali się dla siebie wrogami. Na przykładzie jednostkowych historii ludzkich pokazane są przemiany, które zaważyły na życiu setek tysięcy Polaków z Wileńszczyzny. Fakt, że część bohaterów to postacie autentyczne, uwiarygodnia opowieść. Na historię narodu składają się losy wszystkich jego dzieci i każdemu z nich należy się pamięć.Data dodania artykułu: 24.03.2024 12:42
Reklama
Reklama
Reklama