Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 19:28
Reklama

Kuligi w Zakopanem z transferem- tradycyjny, z biesiadą, w dobrej cenie

Kuligi w Zakopanem to jedna z podstawowych atrakcji zimą. Ofert jest sporo, dlatego pojawiają się różne wątpliwości. Jak wybrać organizatora, by faktycznie było po góralsku? Jak dojechać na miejsce? Czy firmy zapewniają transport niezmotoryzowanym? Ile kosztuje kulig? Ile jest miejsc na saniach? Ile ich wykupić, jeśli chcemy jechać sami?
Kuligi w Zakopanem z transferem- tradycyjny, z biesiadą, w dobrej cenie

Kulig to jedna z większych atrakcji dla ludzi w każdej grupie wiekowej. Przejażdżka saniami może być romantyczną randką, zwariowanym sposobem na spędzenie czasu ze znajomymi, atrakcyjną formą rozrywki dla rodzin z dziećmi. Prawdziwa zima, sanie, a potem uczta. Tylko jak wybrać ofertę, by spełniła oczekiwania?

Trasy przejazdów

Kuligi organizowane są na różnych trasach. W okolicach Wielkiej Krokwi, na Gubałówce, w Kościelisku czy Dolinie Chochołowskiej. Trasy są tak zaplanowane, by turyści mogli podziwiać nie tylko piękne widoki, ale również poznawać Zakopane od innej strony. Oferty różnią się także pod względem czasu spędzanego na saniach i kolejnych atrakcji. Do wyboru tylko kulig, kulig z ogniskiem czy z biesiadą. Dużą popularnością cieszą się kuligi w Dolinie Chochołowskiej, która uznawana jest za najpiękniejszą z tatrzańskich dolin. A swoje robią też tradycyjne sanie. Jak wygląda kulig w Dolinie Chochołowskiej sprawdzisz na stronie https://www.sanie.pl/. W tej konkretnej ofercie kupujemy trzygodzinny pakiet rozrywki w góralskim stylu. Najpierw kulig, a później biesiada.

Ile osób wchodzi na sanie?

Tradycyjne sanie to cztery miejsca, zatem cztery osoby. Jeśli osób jest nieparzysta liczba, czyli na przykład trzy bądź siedem, to by nie zostały rozdzielone albo nie został im dodany ktoś obcy, konieczne jest wykupienie czwartego miejsca. Podobnie, gdy chcesz spędzić romantycznie czas z druga połówką, możesz wykupić dwa pozostałe na saniach miejsca. Wolne miejsca na saniach są tańsze niż cena za osobę.

Ile dudków za kulig?

Trzygodzinny pakiet dla osoby dorosłej to około 180 zł. Dziecko do 14. roku życia to koszt około 130 zł. A puste miejsce na saniach od 60 zł. Oczywiście cennik jest zależny od kalendarza. Więcej kosztują kuligi w okresie świątecznym, w Sylwestra i w okresie noworocznym. W ramach ‘biletu’ uczestnik bierze udział w kuligu, a później w biesiadzie przy ognisku. Są zabawy i konkursy, są anegdoty i legendy. Przygrywa góralska muzyka.

Z transferem czy bez?

Osoby zmotoryzowane mogą dojechać na miejsce samodzielnie, wyznaczony jest zawsze punkt spotkania. Ale jeśli chcesz napić się mocniejszych trunków bądź przyjechałeś do Zakopanego pociągiem, autobusem itd. to szukaj oferty z transferem. Choćby wspomniany wcześniej organizator oferuje kuligi z transferem z centrum Zakopanego. A po biesiadzie bus odwozi turystów w to samo miejsce.

Zima bez śniegu- co wtedy?

Jak przekonują górale w Zakopanym zawsze jest śnieg, a w Dolinie Chochołowskiej utrzymuje się najdłużej, dlatego raczej nie ma obaw co do tego, że nie będzie białego puchu. Natomiast, gdyby taka sytuacja faktycznie miała miejsce, niestety górale wpływu na pogodę nie mają, ale sposób na kulig już tak. Sanie zamieniane są na dorożki.

Kuligi w Dolinie Chochołowskiej cieszą się tak dużą popularnością, że z dnia na dzień pozostaje coraz mniej wolnych terminów na ten i początek przyszłego roku. Sprawdź online i zarezerwuj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ
Miłość, wojna i śmierć Miłość, wojna i śmierć "Rozstajne drogi. Nie ma powrotu do domu" - powieść z bogatym tłem historycznym to dla autora, nie będącego historykiem, duże wyzwanie - mówi Elżbieta Jodko-Kula. Autorka scenariuszy przedstawień, oraz powieści dla dzieci i młodzieży, Pisze też książki dla dorosłych. Wydawnictwo Szara Godzina opublikowało jej powieść obyczajową "Zdrady i powroty", a Wydawnictwo Prószyński Media książki opowiadające o mniej znanych fragmentach biografii dwóch kobiet, bliskich sercu Marszałka Józefa Piłsudskiego - "Maria Piłsudska. Zapomniana żona", oraz "Ostatnia miłość Marszałka. Eugenia Lewicka. Potem był „Czas niezapomnianych”. A najnowsza powieść to „Rozstajne drogi. Nie ma powrotu do domu” Elżbieta Jodko-Kula. Autorka jest absolwentką Wyższej Szkoły Pedagogiki Specjalnej i studium socjoterapii. Od lat pracuje jako pedagog w jednej z podwarszawskich szkół. Publikowała opowiadania i powieści dla dzieci i młodzieży, oraz teksty dramaturgiczne wydane w dwóch zbiorach scenariuszy przedstawień dla teatrów szkolnych. Kilka z nich otrzymało wyróżnienia lub nagrody w ogólnopolskich konkursach. Jedna z nagrodzonych sztuk pt. "Perły szczęścia nie dają" została adaptowana i zaprezentowana widzom teatru telewizji. Sztuka "Zapis" została zrealizowana przez Teatr Animacji w Poznaniu. W 2014 r. ukazała się powieść dla dorosłych zatytułowana "Zdrady i powroty". Dziś o powieści z bogatym tłem historycznym. Skomplikowane losy polskich rodzin zamieszkujących północno-wschodnie tereny międzywojennej Polski, w powojennej historii były pomijane milczeniem. Od września 1939 roku do końca wojny na Wileńszczyźnie pięciokrotnie zmieniali się okupanci, ale po wojnie nie uczono o tym w szkołach. Przypominanie, że na wschód od powojennych granic kiedyś była Polska, nie było dobrze widziane. Uciekinierzy i przesiedleńcy przez lata nie mogli odwiedzać rodzinnych ziem i wielu z nich do końca życia nie ujrzało opuszczonych w pośpiechu chat, domów i dworów. Powieść „Rozstajne drogi. Nie ma powrotu do domu” opisuje historię przyjaźni trzech młodych mężczyzn, z pokolenia Kolumbów. Burzliwe dzieje dawnych Kresów stają się tłem i kanwą historii ich rodzin. W sielski obraz terenów, gdzie wielonarodowościowa ludność żyła we względnej harmonii, wkroczyła polityka i zmieniła wszystko. Przez lata zgodnie żyjący sąsiedzi poddani intensywnym działaniom agitatorów stali się dla siebie wrogami. Na przykładzie jednostkowych historii ludzkich pokazane są przemiany, które zaważyły na życiu setek tysięcy Polaków z Wileńszczyzny. Fakt, że część bohaterów to postacie autentyczne, uwiarygodnia opowieść. Na historię narodu składają się losy wszystkich jego dzieci i każdemu z nich należy się pamięć.Data dodania artykułu: 24.03.2024 12:42
Reklama
Reklama
Reklama