Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 16:21
Reklama

Mazowsze wspiera zdalną edukacje - 7 Dni na Mazowszu

Szkoły z powiatów sochaczewskiego i żyrardowskiego oraz subregionów płockiego i ciechanowskiego otrzymają od samorządu Mazowsza dofinansowanie na zakup sprzętu komputerowego do prowadzenia zajęć online. W sumie w projekcie bierze udział 236 mazowieckich szkół. Beneficjenci podpisali umowę z samorządem Mazowsza reprezentowanym przez marszałka Adama Struzika i wicemarszałka Wiesława Raboszuka. Wśród gmin, które podpisały porozumienie w sprawie przystąpienia do programu jest również gmina Nowa Sucha.
Mazowsze wspiera zdalną edukacje - 7 Dni na Mazowszu

Kliknij aby odtworzyć

Dzięki środkom z UE do szkół trafi niezbędny do prowadzenia zdalnych lekcji sprzęt i oprogramowanie. Będą to stanowiska komputerowe, tablice multimedialne, monitory interaktywne, tablice dotykowe, laptopy, tablety, moduły i programy edukacyjne, drukarki, projektory oraz urządzenia wielofunkcyjne. Nauczyciele wezmą udział w szkoleniach i instruktażach z prowadzenia nauki w formie zdalnej. Uczniowie, w tym ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi i z niepełnosprawnościami, otrzymają urządzenia mobilne (laptopy/tablety) oraz dostęp do Internetu. Wsparciem zostaną objęci uczniowie nieposiadający w domu możliwości technicznych do uczestnictwa w zdalnych zajęciach lekcyjnych.

Całkowita wartość projektu to 35 mln zł, z czego około 25,8 mln zł zostanie przeznaczonych na wyposażenie szkół i placówek oświaty w sprzęt TIK (technologie informacyjno-komunikacyjne) do prowadzenia zajęć edukacyjnych, 5,2 mln zł trafi na wyposażenie szkół i placówek w pakiety oprogramowania, a 680 tys. zł na szkolenia dla około 800 nauczycieli oraz 2000 uczniów.

 

7 dni na Mazowszu to program radiowy przedstawiający przegląd najważniejszych wydarzeń na Mazowszu w minionym.  

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ
Miłość, wojna i śmierć Miłość, wojna i śmierć "Rozstajne drogi. Nie ma powrotu do domu" - powieść z bogatym tłem historycznym to dla autora, nie będącego historykiem, duże wyzwanie - mówi Elżbieta Jodko-Kula. Autorka scenariuszy przedstawień, oraz powieści dla dzieci i młodzieży, Pisze też książki dla dorosłych. Wydawnictwo Szara Godzina opublikowało jej powieść obyczajową "Zdrady i powroty", a Wydawnictwo Prószyński Media książki opowiadające o mniej znanych fragmentach biografii dwóch kobiet, bliskich sercu Marszałka Józefa Piłsudskiego - "Maria Piłsudska. Zapomniana żona", oraz "Ostatnia miłość Marszałka. Eugenia Lewicka. Potem był „Czas niezapomnianych”. A najnowsza powieść to „Rozstajne drogi. Nie ma powrotu do domu” Elżbieta Jodko-Kula. Autorka jest absolwentką Wyższej Szkoły Pedagogiki Specjalnej i studium socjoterapii. Od lat pracuje jako pedagog w jednej z podwarszawskich szkół. Publikowała opowiadania i powieści dla dzieci i młodzieży, oraz teksty dramaturgiczne wydane w dwóch zbiorach scenariuszy przedstawień dla teatrów szkolnych. Kilka z nich otrzymało wyróżnienia lub nagrody w ogólnopolskich konkursach. Jedna z nagrodzonych sztuk pt. "Perły szczęścia nie dają" została adaptowana i zaprezentowana widzom teatru telewizji. Sztuka "Zapis" została zrealizowana przez Teatr Animacji w Poznaniu. W 2014 r. ukazała się powieść dla dorosłych zatytułowana "Zdrady i powroty". Dziś o powieści z bogatym tłem historycznym. Skomplikowane losy polskich rodzin zamieszkujących północno-wschodnie tereny międzywojennej Polski, w powojennej historii były pomijane milczeniem. Od września 1939 roku do końca wojny na Wileńszczyźnie pięciokrotnie zmieniali się okupanci, ale po wojnie nie uczono o tym w szkołach. Przypominanie, że na wschód od powojennych granic kiedyś była Polska, nie było dobrze widziane. Uciekinierzy i przesiedleńcy przez lata nie mogli odwiedzać rodzinnych ziem i wielu z nich do końca życia nie ujrzało opuszczonych w pośpiechu chat, domów i dworów. Powieść „Rozstajne drogi. Nie ma powrotu do domu” opisuje historię przyjaźni trzech młodych mężczyzn, z pokolenia Kolumbów. Burzliwe dzieje dawnych Kresów stają się tłem i kanwą historii ich rodzin. W sielski obraz terenów, gdzie wielonarodowościowa ludność żyła we względnej harmonii, wkroczyła polityka i zmieniła wszystko. Przez lata zgodnie żyjący sąsiedzi poddani intensywnym działaniom agitatorów stali się dla siebie wrogami. Na przykładzie jednostkowych historii ludzkich pokazane są przemiany, które zaważyły na życiu setek tysięcy Polaków z Wileńszczyzny. Fakt, że część bohaterów to postacie autentyczne, uwiarygodnia opowieść. Na historię narodu składają się losy wszystkich jego dzieci i każdemu z nich należy się pamięć.Data dodania artykułu: 24.03.2024 12:42
Reklama
Reklama
Reklama