Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 16:11
Reklama

Źródła uciekające

Andrzej Zawistowski - historyk, nauczyciel akademicki, profesor Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie – zajmuje się historią Polski w XX w., ze szczególnym uwzględnieniem dziejów gospodarczych i społecznych. Autor kilkudziesięciu prac naukowych i kilkuset publikacji popularnonaukowych. na swoim profilu facebookowym zaproponował byśmy gromadzili tzw. źródła uciekające. Oto, jak zachęca nas do udziału w tym projekcie na razie społecznym. - W sytuacjach nadzwyczajnych - a z taką mamy do czynienia od prawie miesiąca - powstają różnego typu rozwiązania porządkujące codzienność. Część z nich tworzą władze różnego szczebla, część powstaje spontanicznie. Po tych pierwszych zostają ślady w archiwach, po tych drugich - tylko wspomnienia, czasami zdjęcia. To właśnie są "źródła uciekające", które należy utrwalać tu i teraz. Staram się to robić, ale ze względu na oczywiste ograniczenia nie jestem w stanie wybrać się poza najbliższą okolicę. Jeżeli więc gdzieś zobaczycie interesujący komunikat dotyczący funkcjonowania handlu, ogłoszenie o ograniczeniu sprzedaży (np. tylko dwie sztuki), nietypową regulację przepływu klientów - jeżeli to możliwe - proszę o zdjęcie. Wdzięczny będę za przesyłanie ich z krótkim opisem: autor zdjęcia, miejsce wykonania (nazwa sklepu i miejscowość, ewentualnie ulica), data. Za jakiś czas będą to dla badaczy materiały bezcenne. Pamiętajcie o zasadach bezpieczeństwa i konieczności odkażania rąk i telefonu! Jeżeli możecie - udostępniajcie ten post. [email protected] W rozmowie z Grażyną Bolimowską-Gajdą mówi, jakie materiały już zgromadził i jakie informacje o tym, co się wokół na dziej zawierają.
Źródła uciekające

Kliknij aby odtworzyć


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ
Miłość, wojna i śmierć Miłość, wojna i śmierć "Rozstajne drogi. Nie ma powrotu do domu" - powieść z bogatym tłem historycznym to dla autora, nie będącego historykiem, duże wyzwanie - mówi Elżbieta Jodko-Kula. Autorka scenariuszy przedstawień, oraz powieści dla dzieci i młodzieży, Pisze też książki dla dorosłych. Wydawnictwo Szara Godzina opublikowało jej powieść obyczajową "Zdrady i powroty", a Wydawnictwo Prószyński Media książki opowiadające o mniej znanych fragmentach biografii dwóch kobiet, bliskich sercu Marszałka Józefa Piłsudskiego - "Maria Piłsudska. Zapomniana żona", oraz "Ostatnia miłość Marszałka. Eugenia Lewicka. Potem był „Czas niezapomnianych”. A najnowsza powieść to „Rozstajne drogi. Nie ma powrotu do domu” Elżbieta Jodko-Kula. Autorka jest absolwentką Wyższej Szkoły Pedagogiki Specjalnej i studium socjoterapii. Od lat pracuje jako pedagog w jednej z podwarszawskich szkół. Publikowała opowiadania i powieści dla dzieci i młodzieży, oraz teksty dramaturgiczne wydane w dwóch zbiorach scenariuszy przedstawień dla teatrów szkolnych. Kilka z nich otrzymało wyróżnienia lub nagrody w ogólnopolskich konkursach. Jedna z nagrodzonych sztuk pt. "Perły szczęścia nie dają" została adaptowana i zaprezentowana widzom teatru telewizji. Sztuka "Zapis" została zrealizowana przez Teatr Animacji w Poznaniu. W 2014 r. ukazała się powieść dla dorosłych zatytułowana "Zdrady i powroty". Dziś o powieści z bogatym tłem historycznym. Skomplikowane losy polskich rodzin zamieszkujących północno-wschodnie tereny międzywojennej Polski, w powojennej historii były pomijane milczeniem. Od września 1939 roku do końca wojny na Wileńszczyźnie pięciokrotnie zmieniali się okupanci, ale po wojnie nie uczono o tym w szkołach. Przypominanie, że na wschód od powojennych granic kiedyś była Polska, nie było dobrze widziane. Uciekinierzy i przesiedleńcy przez lata nie mogli odwiedzać rodzinnych ziem i wielu z nich do końca życia nie ujrzało opuszczonych w pośpiechu chat, domów i dworów. Powieść „Rozstajne drogi. Nie ma powrotu do domu” opisuje historię przyjaźni trzech młodych mężczyzn, z pokolenia Kolumbów. Burzliwe dzieje dawnych Kresów stają się tłem i kanwą historii ich rodzin. W sielski obraz terenów, gdzie wielonarodowościowa ludność żyła we względnej harmonii, wkroczyła polityka i zmieniła wszystko. Przez lata zgodnie żyjący sąsiedzi poddani intensywnym działaniom agitatorów stali się dla siebie wrogami. Na przykładzie jednostkowych historii ludzkich pokazane są przemiany, które zaważyły na życiu setek tysięcy Polaków z Wileńszczyzny. Fakt, że część bohaterów to postacie autentyczne, uwiarygodnia opowieść. Na historię narodu składają się losy wszystkich jego dzieci i każdemu z nich należy się pamięć.Data dodania artykułu: 24.03.2024 12:42
Reklama
Reklama
Reklama