Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 11:54
Reklama

10 mln zł na obiekty sportowe - Mazowsze wspiera sport - 7 dni na Mazowszu

Na Mazowszu są prawie dwa tysiące szkół podstawowych, codziennie uczęszcza do nich kilkaset tysięcy młodych ludzi. To z myślą o nich samorząd Mazowsza uruchomił nowy program wsparcia. Dzięki środkom z budżetu województwa boiska, hale sportowe, siłownie plenerowe i wiele innych obiektów sportowych zostanie przebudowanych, zmodernizowanych lub nowo wybudowanych. W puli jest 10 mln zł. Nabór wniosków trwa tylko do 23 marca.
10 mln zł na obiekty sportowe - Mazowsze wspiera sport - 7 dni na Mazowszu
Kliknij aby odtworzyć

Z myślą o poprawie stanu, ale też o nowych obiektach sportowych władze Mazowsza uruchomiły nowy, pierwszy od kilku lat program wsparcia skierowany do samorządów lokalnych. W ramach „Mazowieckiego Instrumentu Wsparcia Infrastruktury Sportowej MAZOWSZE 2018” mazowieckie gminy i powiaty mogą uzyskać środki na budowę hal, boisk, kortów tenisowych czy przystani wioślarskich.

– Wachlarz inwestycji, na które można pozyskać dofinansowanie, jest bardzo szeroki. To bowiem nie tylko hale i boiska sportowe, tory rowerowe, siłownie plenerowe, ale także popularne wśród młodzieży skateparki. Bardzo nam zależy, aby jak najwięcej mazowieckich gmin i powiatów zgłosiło się do tego programu – zaprasza członek zarządu województwa mazowieckiego Elżbieta Lanc.

Samorząd Mazowsza w ciągu ostatnich kilkunastu lat na budowę, modernizację lub przebudowę obiektów sportowych na Mazowszu przeznaczył blisko 100 mln zł. Mazowsze to dziś 746 boisk, w tym 334 piłkarskie oraz 228 kortów tenisowych, 183 stadiony i 133 sale gimnastyczne. Co oznacza, że gdyby Mazowszanie chcieli rozegrać wewnątrzwojewódzki mecz piłkarski to w jednej drużynie byłoby ponad 7 tys. zawodników. Wciąż jest zatem wiele do zrobienia. Środki z tegorocznej puli gminy i powiaty mogą zainwestować w modernizację lub przebudowę obiektów sportowych, w tym hal i boisk, siłowni plenerowych, obiektów street workout, torów rowerowych, skateparków, kortów tenisowych, przystani wioślarskich, kajakarskich i żeglarskich, lodowisk czy placów sportowo-rekreacyjnych.

 

Poza tym w audycji:

  • Duże unijne wsparcie dla UKSW
  • Startuj z Mazowsza - zapraszamy do udziału w konkursie

  • W niedzielę zmienia się rozkład jazdy pociągów

  • Umowa na wykonanie kolejnego parku w Grodzisku Mazowieckim podpisana

Fot: mazovia.pl

7 dni na Mazowszu to program radiowy przedstawiający przegląd najważniejszych wydarzeń na Mazowszu w minionym


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ
Miłość, wojna i śmierć Miłość, wojna i śmierć "Rozstajne drogi. Nie ma powrotu do domu" - powieść z bogatym tłem historycznym to dla autora, nie będącego historykiem, duże wyzwanie - mówi Elżbieta Jodko-Kula. Autorka scenariuszy przedstawień, oraz powieści dla dzieci i młodzieży, Pisze też książki dla dorosłych. Wydawnictwo Szara Godzina opublikowało jej powieść obyczajową "Zdrady i powroty", a Wydawnictwo Prószyński Media książki opowiadające o mniej znanych fragmentach biografii dwóch kobiet, bliskich sercu Marszałka Józefa Piłsudskiego - "Maria Piłsudska. Zapomniana żona", oraz "Ostatnia miłość Marszałka. Eugenia Lewicka. Potem był „Czas niezapomnianych”. A najnowsza powieść to „Rozstajne drogi. Nie ma powrotu do domu” Elżbieta Jodko-Kula. Autorka jest absolwentką Wyższej Szkoły Pedagogiki Specjalnej i studium socjoterapii. Od lat pracuje jako pedagog w jednej z podwarszawskich szkół. Publikowała opowiadania i powieści dla dzieci i młodzieży, oraz teksty dramaturgiczne wydane w dwóch zbiorach scenariuszy przedstawień dla teatrów szkolnych. Kilka z nich otrzymało wyróżnienia lub nagrody w ogólnopolskich konkursach. Jedna z nagrodzonych sztuk pt. "Perły szczęścia nie dają" została adaptowana i zaprezentowana widzom teatru telewizji. Sztuka "Zapis" została zrealizowana przez Teatr Animacji w Poznaniu. W 2014 r. ukazała się powieść dla dorosłych zatytułowana "Zdrady i powroty". Dziś o powieści z bogatym tłem historycznym. Skomplikowane losy polskich rodzin zamieszkujących północno-wschodnie tereny międzywojennej Polski, w powojennej historii były pomijane milczeniem. Od września 1939 roku do końca wojny na Wileńszczyźnie pięciokrotnie zmieniali się okupanci, ale po wojnie nie uczono o tym w szkołach. Przypominanie, że na wschód od powojennych granic kiedyś była Polska, nie było dobrze widziane. Uciekinierzy i przesiedleńcy przez lata nie mogli odwiedzać rodzinnych ziem i wielu z nich do końca życia nie ujrzało opuszczonych w pośpiechu chat, domów i dworów. Powieść „Rozstajne drogi. Nie ma powrotu do domu” opisuje historię przyjaźni trzech młodych mężczyzn, z pokolenia Kolumbów. Burzliwe dzieje dawnych Kresów stają się tłem i kanwą historii ich rodzin. W sielski obraz terenów, gdzie wielonarodowościowa ludność żyła we względnej harmonii, wkroczyła polityka i zmieniła wszystko. Przez lata zgodnie żyjący sąsiedzi poddani intensywnym działaniom agitatorów stali się dla siebie wrogami. Na przykładzie jednostkowych historii ludzkich pokazane są przemiany, które zaważyły na życiu setek tysięcy Polaków z Wileńszczyzny. Fakt, że część bohaterów to postacie autentyczne, uwiarygodnia opowieść. Na historię narodu składają się losy wszystkich jego dzieci i każdemu z nich należy się pamięć.Data dodania artykułu: 24.03.2024 12:42
Reklama
Reklama
Reklama