Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 23 kwietnia 2024 19:58
Reklama

Przeżyli ze sobą 50 lat!

25 listopada w Sali Ślubów Urzędu Miejskiego, sześć par obchodziło swoje święto. Przeżyli wspólnie 50 lat. Medale za wieloletni staż małżeński, w imieniu Prezydenta RP, wręczył im burmistrz Piotr Osiecki.
Przeżyli ze sobą 50 lat!

50 lat wspólnego życia to z pewnością wspaniały jubileusz. Wraz z zasłużonymi parami w urzędzie zjawili się członkowie ich rodzin, aby wspólnie przeżyć te wzruszające momenty. Zebranych powitał burmistrz Piotr Osiecki. W swoim krótkim wystąpieniu podkreślił wielki szacunek dla stałości i wzorców, jakie jubilaci przekazali swoim dzieciom.

Każda z sześciu par otrzymała Medale Prezydenta RP. Miasto z kolei ufundowało upominki i kwiaty oraz podpisany przez Piotra Osieckiego list gratulacyjny. Odznaczeni to: Krystyna i Antoni Boberowie, Anna i Marian Bodychowie, Teresa i Leszek Bryńscy, Elżbieta i Janusz Małeccy, Bożena i Kazimierz Miszczakowie, Maria i Fredy Musielakowie.

Jak przystało na tak piękną okoliczność, nie zabrakło toastu i gromko odśpiewanych 100 lat, a przy okazjonalnym torcie zebrani wymieniali się wspomnieniami i anegdotami z długiego małżeńskiego stażu.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: BablablaTreść komentarza: Danielu gratulacje! Oby wszystko szło pomyślnie w zgodzie z dobrym sercem, które masz otwarte na ludzi👍Data dodania komentarza: 22.04.2024, 16:58Źródło komentarza: Daniel Janiak 22.04.2024Autor komentarza: Piotr GajewskiTreść komentarza: Mamy burmistrza takiego prawdziwego.Na którego głosowałem wraz z moją Żoną.Data dodania komentarza: 22.04.2024, 16:00Źródło komentarza: Daniel Janiak 22.04.2024Autor komentarza: kaśka baśka co wszystko wieTreść komentarza: "Jak coś Wlazło, to samo nie wylezie" - tako rzecze mądrość ludu. Nie po to się męczyło, żeby wleżć, aby teraz samo wyłazić. Z miłością jest podobnie, bo jak wlezie, to sama już wyleźć nie chce i trzeba ją kijkiem pogonić. Płyta For A to taki kijek na starą miłość. Tytuł For A, to zagadka z akronimem w tle. "A" to akronim słowa "Akordeonista". A "Akordeanistą" jest pochodzący z Rzeszowa, wybitny wirtuoz krakowskiego akordeonu, Jarosław W., wieloletni "przyjaciel", mentor i współpracownik autorki. To o nim wspominała w jednym z wywiadów, mówiąc, że jej piosenki to: "wszystko co chciałabym powiedzieć pięknej duszy, która przez wiele lat była moją ostoją. Z którą śmiałam się, płakałam, śpiewałam. Wszystkim tym wspomnieniom oraz kotłującym się emocjom, zarówno tym pięknym jak i bolesnym dałam ujście śpiewając 'For A' ". Jak słychać w wywiadzie, metoda "pogonić kijkiem" pomogła i autorka może się cieszyć nową miłością i udanym życiem rodzinnym. Niepokoić może jedynie to, że w wywiadzie autorka kieruje słowa do kobiet w niekorzystnej sytuacji życiowej i łudzi je bajkami o "wychodzeniu na jakieś proste",jakby nie wiedziała, że:"Prosta droga to przywilej wybranych".Data dodania komentarza: 21.04.2024, 19:56Źródło komentarza: Jej przygoda muzyczna trwa!Autor komentarza: ZenuncjuszTreść komentarza: Na Jaśminową już podpisał bo deweloperek poprosił czy dopiero trwają pertraktacje?Data dodania komentarza: 16.04.2024, 18:12Źródło komentarza: Wójt Maciej Mońka 16.04.2024Autor komentarza: asiaTreść komentarza: świetny utwór, oby więcej takich Miki, czekam na płytę!Data dodania komentarza: 21.03.2024, 11:38Źródło komentarza: Mikołaj Macioszczyk - "Longer Days"Autor komentarza: PolubaTreść komentarza: Lecisz WujaData dodania komentarza: 07.03.2024, 23:36Źródło komentarza: Magazyn Sportowy 6.03.2024
Reklama
Reklama