Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 07:12
Reklama

Mazowsze wygrało w sądzie - 7 dni na Mazowszu

Jest wyrok Sądu Apelacyjnego w sprawie zwrotu wydatków poniesionych przez województwo mazowieckie na realizację zadań zleconych przez administrację rządową w 2006 r. Zgodnie z nim Skarb Państwa, reprezentowany przez wojewodę mazowieckiego, powinien zwrócić samorządowi Mazowsza 1,5 mln zł. Wyrok jest prawomocny.
Mazowsze wygrało w sądzie -  7 dni na Mazowszu
Kliknij aby odtworzyć

Od 2006 r. na barki samorządów wojewódzkich, gminnych i powiatowych spadało coraz więcej zadań zleconych z zakresu administracji rządowej. W 2006 r. Samorząd Województwa Mazowieckiego otrzymał ich aż 80. Obecnie jest to około 200 zadań. Są wśród nich sprawy, które mają duże znaczenie dla mieszkańców regionu i są kluczowe dla prawidłowego funkcjonowania wielu mazowieckich grup społecznych, takie jak np. wydawanie dyspozycji wypłaty środków poszkodowanym klientom z zabezpieczenia finansowego i Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego, prowadzenie Rejestru Organizatorów Turystyki i Pośredników Turystycznych Województwa Mazowieckiego, sprawowanie nadzoru nad przeprowadzaniem egzaminów państwowych, kontrola WORD-ów czy wydawanie pozwoleń wodnoprawnych.Prawa dotyczyła roszczeń województwa mazowieckiego za 2006 r. Łącznie z odsetkami, Skarb Państwa powinien zwrócić województwu prawie 1,5 mln zł. Wyrok jest prawomocny. Są to wydatki poniesione przez Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego na realizację zadań zleconych z obszaru turystyki, w tym organizowanie egzaminów na pilotów wycieczek i przewodników turystycznych, ale też wydatki na wynagrodzenia dla pracowników urzędu marszałkowskiego realizujących zadania. Mazowsze dochodziło swoich praw 8 lat. .

Poza tym w audycji:

  • Unijne miliony dla Raciąża i Płońska

  • Uchwała antysmogowa to dopiero  początek zmian, będą one wprowadzane stopniowo

Fot: mazovia.pl

7 dni na Mazowszu to program radiowy przedstawiający przegląd najważniejszych wydarzeń na Mazowszu w minionym


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ
Miłość, wojna i śmierć Miłość, wojna i śmierć "Rozstajne drogi. Nie ma powrotu do domu" - powieść z bogatym tłem historycznym to dla autora, nie będącego historykiem, duże wyzwanie - mówi Elżbieta Jodko-Kula. Autorka scenariuszy przedstawień, oraz powieści dla dzieci i młodzieży, Pisze też książki dla dorosłych. Wydawnictwo Szara Godzina opublikowało jej powieść obyczajową "Zdrady i powroty", a Wydawnictwo Prószyński Media książki opowiadające o mniej znanych fragmentach biografii dwóch kobiet, bliskich sercu Marszałka Józefa Piłsudskiego - "Maria Piłsudska. Zapomniana żona", oraz "Ostatnia miłość Marszałka. Eugenia Lewicka. Potem był „Czas niezapomnianych”. A najnowsza powieść to „Rozstajne drogi. Nie ma powrotu do domu” Elżbieta Jodko-Kula. Autorka jest absolwentką Wyższej Szkoły Pedagogiki Specjalnej i studium socjoterapii. Od lat pracuje jako pedagog w jednej z podwarszawskich szkół. Publikowała opowiadania i powieści dla dzieci i młodzieży, oraz teksty dramaturgiczne wydane w dwóch zbiorach scenariuszy przedstawień dla teatrów szkolnych. Kilka z nich otrzymało wyróżnienia lub nagrody w ogólnopolskich konkursach. Jedna z nagrodzonych sztuk pt. "Perły szczęścia nie dają" została adaptowana i zaprezentowana widzom teatru telewizji. Sztuka "Zapis" została zrealizowana przez Teatr Animacji w Poznaniu. W 2014 r. ukazała się powieść dla dorosłych zatytułowana "Zdrady i powroty". Dziś o powieści z bogatym tłem historycznym. Skomplikowane losy polskich rodzin zamieszkujących północno-wschodnie tereny międzywojennej Polski, w powojennej historii były pomijane milczeniem. Od września 1939 roku do końca wojny na Wileńszczyźnie pięciokrotnie zmieniali się okupanci, ale po wojnie nie uczono o tym w szkołach. Przypominanie, że na wschód od powojennych granic kiedyś była Polska, nie było dobrze widziane. Uciekinierzy i przesiedleńcy przez lata nie mogli odwiedzać rodzinnych ziem i wielu z nich do końca życia nie ujrzało opuszczonych w pośpiechu chat, domów i dworów. Powieść „Rozstajne drogi. Nie ma powrotu do domu” opisuje historię przyjaźni trzech młodych mężczyzn, z pokolenia Kolumbów. Burzliwe dzieje dawnych Kresów stają się tłem i kanwą historii ich rodzin. W sielski obraz terenów, gdzie wielonarodowościowa ludność żyła we względnej harmonii, wkroczyła polityka i zmieniła wszystko. Przez lata zgodnie żyjący sąsiedzi poddani intensywnym działaniom agitatorów stali się dla siebie wrogami. Na przykładzie jednostkowych historii ludzkich pokazane są przemiany, które zaważyły na życiu setek tysięcy Polaków z Wileńszczyzny. Fakt, że część bohaterów to postacie autentyczne, uwiarygodnia opowieść. Na historię narodu składają się losy wszystkich jego dzieci i każdemu z nich należy się pamięć.Data dodania artykułu: 24.03.2024 12:42
Reklama
Reklama
Reklama