Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 kwietnia 2024 07:59
Reklama

Bzura Chodaków nie zwalnia tempa

W trzecim spotkaniu rundy wiosennej piłkarze Bzury Chodaków zdobyli komplet punktów. Tym razem pokonali u siebie Podlasie Sokołów Podlaski 2:0. W tym roku podopieczni Juliusza Kruszankina nie stracili nawet jednego gola.
Bzura Chodaków nie zwalnia tempa

Autor: Krzysztof Lewandowski

Trzecie zwycięstwo tej wiosny odnieśli dzisiaj piłkarze Bzury Chodaków. Podopieczni Juliusza Kruszankina pokonali Podlasie Sokołów Podlaski 2:0.

Bzura Chodaków – Podlasie Sokołów Podlaski 2:0 (1:0)

Bramki: Jarosław Stencel (26’), Maciej Pater (77’)

Bzura: Kotlarski, Szewczyk, Chukwuemeka, Binienda, Kowalski (83’ Struzik), Więczek (77’ Wojciechowski), J.Stencel, A.Niemyjski (69’ Pater), Bartosiewicz, Kacprzak (46’ Oziemblewski), Oliwa

Przy przenikliwym zimnie i mocno padającym deszczu przyszło w dzisiejsze popołudnie rywalizować o ligowe punkty piłkarzom Bzury Chodaków. Rywalem była drużyna Podlasia Sokołów Podlaski, która jest tuż za Bzurą w ligowej tabeli.

Pierwsze dziesięć minut należało do przyjezdnych, którzy lepiej operowali piłką, ale nie potrafili stworzyć żadnej klarownej sytuacji bramkowej. Pierwszy strzał w światło bramki oddali gospodarze. W 12 minucie Jarosław Stencel przepuścił piłkę, a Adrian Binienda uderzał technicznie, ale bramkarz Podlasia zdołał odbić futbolówkę na rzut rożny. W 26 minucie kibice przy Chopina doczekali się gola. Kamil Bartosiewicz zagrał wzdłuż szesnastego metra, a nadbiegający Jarosław Stencel uderzył bez przyjęcia w samo okienko. Piłka jeszcze odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki. W ostatnich dziesięciu minutach Bzura mogła a nawet powinna podwyższyć wynik spotkania. Najpierw Bartosiewicz uderzał z kilku metrów obok bramki, a w 37 minucie Tomasz Oliwa w sytuacji sam na sam uderzył wprost w bramkarza. Minutę przed końcem aktywny tego dnia Bartosiewicz trafił piłką w obrońcę, ta jeszcze uderzyła w porzeczkę i skończyło się na strachu.

Po zmianie stron optyczna przewaga należała do gości. Grali dobrze piłką , na jeden kontakt, ale stworzyli tylko jedną sytuację bramkową. W 59 minucie z lewej strony przedarł się Piotr Goś, ale bardzo niecelnie. Gospodarze ustalili wynik spotkania w 77 minucie. Wprowadzony w drugiej połowie Maciej Pater utrzymał znakomite podanie z głębi pola i w sytuacji sam na sam pokonał Konrada Kotowskiego. W końcówce znakomitych okazji nie wykorzystał Bartosiewicz, ale wynik się już nie zmienił

Wygrała drużyna bardziej dojrzała, i co najważniejsze skuteczniejsza.

Trener Juliusz Kruszankin (Bzura Chodaków):

Kliknij aby odtworzyć

 

Trener Rafał Marcyniuk (Podlasie Sokołów Podlaski):

Kliknij aby odtworzyć

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama