Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 18:08
Reklama

Kronika policyjna 8-10 stycznia

Sochaczewska policja prowadzi na bieżąco kronikę odnotowanych zdarzeń. Co się wydarzyło przez ostatnie trzy dni? Sprawdźcie.
Kronika policyjna 8-10 stycznia

8 stycznia

Policjanci Referatu Patrolowo-Interwencyjnego zatrzymali 42-letnią mieszkankę Sochaczewa poszukiwaną na podstawie nakazu doprowadzenia do zakładu karnego. Kobietę zatrzymano na ul. Staszica. 

61-letni mieszkaniec gminy Teresin kierował pojazdem marki Opel Vectra znajdując się w stanie nietrzeźwości z wynikiem ponad pół promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Teraz będzie odpowiadał za kierowanie pojazdem mechanicznym znajdując się w stanie nietrzeźwości. Grozi mu 2 lat pozbawienia wolności. Do kontroli drogowej doszło na ulicy Inżynierskiej. 

9 stycznia

Mieszkanka gminy Nowa Sucha kierowała pojazdem marki Toyota Yaris i w wyniku niedostosowania prędkości do panujących warunków na drodze, straciła panowanie nad pojazdem i wjechała do rowu. Do zdarzenia doszło w Wikcinku. Sprawcę wykroczenia ukarano mandatem karnym. Zatrzymano również dowód rejestracyjny z powodu uszkodzeń pojazdu powstałych w wyniku zdarzenia. 

Mieszkaniec Sochaczewa zgłosił, że za pośrednictwem portalu internetowego kupił telefon komórkowy, lecz mimo wpłaty pieniędzy nie otrzymał zakupionego towaru. 

10 stycznia
Nieznany mężczyzna ukradł pięć opakowań perfum i tusz do rzęs. Do zdarzenia doszło w Wójtówce. Postępowanie prowadzi KPP Sochaczew. 

Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny od pojazdu marki Seat Toledo. Auto nie miało aktualnego przeglądu technicznego. Do kontroli drogowej doszło w Młodzieszynie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ
Miłość, wojna i śmierć Miłość, wojna i śmierć "Rozstajne drogi. Nie ma powrotu do domu" - powieść z bogatym tłem historycznym to dla autora, nie będącego historykiem, duże wyzwanie - mówi Elżbieta Jodko-Kula. Autorka scenariuszy przedstawień, oraz powieści dla dzieci i młodzieży, Pisze też książki dla dorosłych. Wydawnictwo Szara Godzina opublikowało jej powieść obyczajową "Zdrady i powroty", a Wydawnictwo Prószyński Media książki opowiadające o mniej znanych fragmentach biografii dwóch kobiet, bliskich sercu Marszałka Józefa Piłsudskiego - "Maria Piłsudska. Zapomniana żona", oraz "Ostatnia miłość Marszałka. Eugenia Lewicka. Potem był „Czas niezapomnianych”. A najnowsza powieść to „Rozstajne drogi. Nie ma powrotu do domu” Elżbieta Jodko-Kula. Autorka jest absolwentką Wyższej Szkoły Pedagogiki Specjalnej i studium socjoterapii. Od lat pracuje jako pedagog w jednej z podwarszawskich szkół. Publikowała opowiadania i powieści dla dzieci i młodzieży, oraz teksty dramaturgiczne wydane w dwóch zbiorach scenariuszy przedstawień dla teatrów szkolnych. Kilka z nich otrzymało wyróżnienia lub nagrody w ogólnopolskich konkursach. Jedna z nagrodzonych sztuk pt. "Perły szczęścia nie dają" została adaptowana i zaprezentowana widzom teatru telewizji. Sztuka "Zapis" została zrealizowana przez Teatr Animacji w Poznaniu. W 2014 r. ukazała się powieść dla dorosłych zatytułowana "Zdrady i powroty". Dziś o powieści z bogatym tłem historycznym. Skomplikowane losy polskich rodzin zamieszkujących północno-wschodnie tereny międzywojennej Polski, w powojennej historii były pomijane milczeniem. Od września 1939 roku do końca wojny na Wileńszczyźnie pięciokrotnie zmieniali się okupanci, ale po wojnie nie uczono o tym w szkołach. Przypominanie, że na wschód od powojennych granic kiedyś była Polska, nie było dobrze widziane. Uciekinierzy i przesiedleńcy przez lata nie mogli odwiedzać rodzinnych ziem i wielu z nich do końca życia nie ujrzało opuszczonych w pośpiechu chat, domów i dworów. Powieść „Rozstajne drogi. Nie ma powrotu do domu” opisuje historię przyjaźni trzech młodych mężczyzn, z pokolenia Kolumbów. Burzliwe dzieje dawnych Kresów stają się tłem i kanwą historii ich rodzin. W sielski obraz terenów, gdzie wielonarodowościowa ludność żyła we względnej harmonii, wkroczyła polityka i zmieniła wszystko. Przez lata zgodnie żyjący sąsiedzi poddani intensywnym działaniom agitatorów stali się dla siebie wrogami. Na przykładzie jednostkowych historii ludzkich pokazane są przemiany, które zaważyły na życiu setek tysięcy Polaków z Wileńszczyzny. Fakt, że część bohaterów to postacie autentyczne, uwiarygodnia opowieść. Na historię narodu składają się losy wszystkich jego dzieci i każdemu z nich należy się pamięć.Data dodania artykułu: 24.03.2024 12:42
Reklama
Reklama
Reklama