Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 4 maja 2024 07:02
Reklama

Koncert Papieski - wzruszenia i folklor [ZDJĘCIA, REPORTAŻ]

Po raz dwunasty w kośćiele w Kozłowie Biskupim odbył się Koncert Papieski. Tym razem organizatorzy wspominali muzycznie i nie tylko pielgrzymkę papieża Jana Pawła II do Łowicza w 1999 roku. Na scenie zaprezentowały się zespoły Folklorek i Blichowiacy. Było pięknie, wzruszająco, nastrojowo.
Koncert Papieski - wzruszenia i folklor [ZDJĘCIA, REPORTAŻ]

Koncerty Papieskie organizowane są z inicjatywy organisty parafii w Kozłowie Arkadiusza Mamcarza przez grupę zaangażowanej młodzieży, która z roku na rok się zmienia, ale zawsze stara się czymś pozytywnym zaskoczyć. Tym razem - po raz pierwszy - postawiono na folklor. I był to strzał w dziesiątkę. Widzowie, którzy licznie zapełnili kościół, nie kryli wzruszenia. Wielu z nich zresztą uczestniczyło we wspominanej mszy św. odprawionej przez św. Jana Pawła II w Łowiczu, a część utworów, które zaprezentowano, było właśnie tymi, które śpiewano wspólnie z Ojcem Świętym 19 lat temu. 

Koncert od dwóch lat obejmuje swoim patronatem biskup łowicki Andrzej Franciszek Dziuba. Tym razem w jego imieniu w koncercie uczestniczył biskup pomocniczy Wojciech Osial, a specjalny film wspomnieniowy przesłał też pierwszy biskup łowicki Alojzy Orszulik. Współorganizatorów jest więcej - wszystkich wymienił proboszcz kozłowskiej parafii ks. Jacek Grzywacz. A są wśród nich samorządy - wojewódzki, powiatowy i gminny oraz liczni partnerzy prywatni.

Na scenie najpierw zaprezentował się dziecięco-młodzieżowy zespół Folklorek z Sochaczewskiego Centrum Kultury. Maluchy zaśpiewały i zatańczyły z ogromnym zaangażowaniem, wzbudzając aplauz publiczności. Potem swój ludowy, patriotyczny i religijny repertuar zaprezentował zespół pieśni i tańca Blichowiacy z Łowicza, który w tym roku będzie obchodził siedemdziesięciolecie swojego istnienia. Niestety, padający deszcz pokrzyżował nieco plany i zaplanowany na zewnątrz pokaz taneczny nie mógł się odbyć, ale i tak młodzi członkowie grupy pokazali się z jak najlepszej strony. 

Był to wieczór pełen wzruszeń, radości i modlitwy. Odbywał się pod hasłem "Bóg jest miłością". Zapraszamy do wysłuchania i obejrzenia naszej relacji. 

Kliknij aby odtworzyć



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: stokrotkaTreść komentarza: Te ludowe przysłowia to potrafią ^&*#@!?'~@#$%^&*. Czyli że Lazło,Lazło i Wlazło. A potem ForA ze dwora, bo kijkiem zamienię w potForA. Bardzo żyćowe podejście.Data dodania komentarza: 30.04.2024, 01:00Źródło komentarza: Jej przygoda muzyczna trwa!Autor komentarza: CKiS SkierniewicedTreść komentarza: Zapraszamy!Data dodania komentarza: 29.04.2024, 15:13Źródło komentarza: XXIII Rock May Festival - poznaliśmy program imprezy!Autor komentarza: MiraTreść komentarza: Pani Magda z Panem Tomaszem tworzą ładną muzykę. Głos Pani Magdy może nie daje gwarancji ekstazy, ale całość jest bardzo ładna i dobrze się słucha utworów Tych PaństwaData dodania komentarza: 28.04.2024, 16:50Źródło komentarza: Jej przygoda muzyczna trwa!Autor komentarza: BablablaTreść komentarza: Danielu gratulacje! Oby wszystko szło pomyślnie w zgodzie z dobrym sercem, które masz otwarte na ludzi👍Data dodania komentarza: 22.04.2024, 16:58Źródło komentarza: Daniel Janiak 22.04.2024Autor komentarza: Piotr GajewskiTreść komentarza: Mamy burmistrza takiego prawdziwego.Na którego głosowałem wraz z moją Żoną.Data dodania komentarza: 22.04.2024, 16:00Źródło komentarza: Daniel Janiak 22.04.2024Autor komentarza: kaśka baśka co wszystko wieTreść komentarza: "Jak coś Wlazło, to samo nie wylezie" - tako rzecze mądrość ludu. Nie po to się męczyło, żeby wleżć, aby teraz samo wyłazić. Z miłością jest podobnie, bo jak wlezie, to sama już wyleźć nie chce i trzeba ją kijkiem pogonić. Płyta For A to taki kijek na starą miłość. Tytuł For A, to zagadka z akronimem w tle. "A" to akronim słowa "Akordeonista". A "Akordeanistą" jest pochodzący z Rzeszowa, wybitny wirtuoz krakowskiego akordeonu, Jarosław W., wieloletni "przyjaciel", mentor i współpracownik autorki. To o nim wspominała w jednym z wywiadów, mówiąc, że jej piosenki to: "wszystko co chciałabym powiedzieć pięknej duszy, która przez wiele lat była moją ostoją. Z którą śmiałam się, płakałam, śpiewałam. Wszystkim tym wspomnieniom oraz kotłującym się emocjom, zarówno tym pięknym jak i bolesnym dałam ujście śpiewając 'For A' ". Jak słychać w wywiadzie, metoda "pogonić kijkiem" pomogła i autorka może się cieszyć nową miłością i udanym życiem rodzinnym. Niepokoić może jedynie to, że w wywiadzie autorka kieruje słowa do kobiet w niekorzystnej sytuacji życiowej i łudzi je bajkami o "wychodzeniu na jakieś proste",jakby nie wiedziała, że:"Prosta droga to przywilej wybranych".Data dodania komentarza: 21.04.2024, 19:56Źródło komentarza: Jej przygoda muzyczna trwa!
Reklama
News will be here
Reklama