Na budowie w Kozłowie 68-letni mieszkaniec powiatu skierniewickiego w czasie pracy spadł z rusztowania i doznał licznych obrażeń ciała. Niestety, osoby z którymi pracował, zamiast do szpitala odwieźli poszkodowanego do domu i tam go zostawili.
W domu stan zdrowia mężczyzny pogorszył się, dlatego do chorego wezwano pogotowie. Lekarz ocenił stan mężczyzny na bardzo ciężki, więc przetransportowano go helikopterem do Łodzi. Mężczyzna w wydychanym powietrzu miał prawie 4 promile alkoholu. Teraz sprawą zajmie się sąd.
JW
Napisz komentarz
Komentarze